Paweł Chwał

Przyspieszenie na torach

Rafał Pietrończyk przed wiaduktem na ul. Warsztatowej. Przejazd pod torami będzie pogłębiony Fot. Paweł Chwał Rafał Pietrończyk przed wiaduktem na ul. Warsztatowej. Przejazd pod torami będzie pogłębiony
Paweł Chwał

Kolejarze rozkopali cztery wiadukty w Tarnowie. Obiecują, że trzy będą gotowe jeszcze w tym roku. Pociągi w regionie będą mogły pędzić 160 km na godzinę. To skróci podróż do Krakowa.

PKP PLK SA zapowiada ofensywę na torach. Jeszcze w tym roku do użytku mają być oddane trzy z czterech przebudowywanych właśnie wiaduktów i zakończyć trwającą już siódmy rok modernizację torów na tarnowskim odcinku linii E30 z Krakowa do Rzeszowa.

Większe tempo prac na torach widać zwłaszcza pomiędzy ulicami Tuchowską i Gumniską. Roboty prowadzone są tam również wieczorami i w weekendy. Pociągi kursują tutaj już nowym szlakiem, a od 1 sierpnia do ich dyspozycji będzie dodatkowy tor. Wzdłuż linii montowane są ekrany akustyczne, jednocześnie wzmacniane i zabezpieczane są nasypy oraz ich bezpośrednie sąsiedztwo.

Największym placem budowy w Tarnowie jest w tym momencie na pewno al. Tarnowskich. Powstaje tutaj nowy wiadukt nad drogą, który zastąpi dawny przejazd przez tory. Prace mają potrwać w tym miejscu wprawdzie jeszcze do kwietnia przyszłego roku, ale kolejarze przekonują, że samochody przejadą pod torami jeszcze w grudniu. - Zrobimy taki prezent mieszkańcom na Boże Narodzenie - obiecuje Rafał Pietrończyk z PKP PLK, dyrektor projektu modernizacji linii z Krakowa do Rzeszowa.

Nowe rozwiązanie będzie bezkolizyjne, a w związku z tym zdecydowanie poprawi się bezpieczeństwo w tym miejscu.

Również do końca roku przywrócony ma zostać ruch pod wiaduktami na ul. Warsztatowej i Gumniskiej, a w kwietniu na obu nitkach jezdni na ul. Krakowskiej. - Opóźnienia w realizacji projektu wprawdzie są, ale nie ma zagrożenia dla utraty dofinansowania unijnego. Prace zostały bowiem podzielone na etapy i w ten sposób są rozliczane - tłumaczy Rafał Pietrończyk.

Powody poślizgów? Dyrektor projektu twierdzi, że złożyło się na to mnóstwo niezinwentaryzowanych instalacji, na które natrafiono podczas robót ziemnych. W przekazanych przez miasto dokumentach nie było o nich wzmianek. Choćby w przypadku wiaduktu przy ul. Krakowskiej stwierdzono aż 13 kolizji sieci, z których usunięto do tej pory osiem.

- To różnego rodzaju linie teleinformatyczne, z prądem, gazem lub wodą, na przesunięcie których musimy uzyskać odrębne pozwolenia i wyłonić wykonawców, którzy się tym zajmą. Do tego doliczyć trzeba ponad trzy tysiące działek w sąsiedztwie torów, które musieliśmy wykupić przy okazji tej inwestycji. To wszystko przedłużyło te prace - tłumaczy Pietrończyk.

Do tego doszły problemy z wysokim poziomem wód gruntowych. Po kłopotach na Krakowskiej teraz prawdziwa batalia z ich obniżeniem do 4,5 metra poniżej poziomu gruntu trwa na ul. Warsztatowej. Pompy pracują tam praktycznie na okrągło.

W ramach przebudowy linii kolejowej E30 przy tarnowskim dworcu powstało jedno z najnowocześniejszych i największych w kraju Lokalne Centrum Sterowania. Na razie podłączone są do niego trzy stacje, ale z czasem tarnowski LCS przejąć ma sterowanie ruchem na blisko 100-kilometrowym odcinku torów od Podłęża do Dębicy. Stanie się to w grudniu, wraz z wejściem w życie nowego rozkładu jazdy. Składy będą wówczas rozwinąć prędkość 160 km/h. Podróż ekspresem z Tarnowa do Krakowa skróci się z ponad godziny do 47 minut. Jeszcze lepiej będzie po zakończeniu robót na odcinku Podłęże - Kraków.

Autor: Paweł Chwał

Paweł Chwał

Dziennikarzem jestem od ponad 20 lat. Piszę w zasadzie o wszystkim, dlatego można mnie spotkać na co dzień z nieodłącznym aparatem fotograficznym niemal wszędzie. Specjalizuję się w tematyce społecznej, chętnie opisuję problemy, z którymi muszą zmagać się na co dzień nasi Czytelnicy oraz kuriozalne i niezrozumiałe często decyzje, które uprzykrzają im życie. Lubię odkrywać historię miasta i regionu oraz ukazywać piękne i nieodkryte miejsca, których pod Tarnowem jest mnóstwo.  Każdy dzień w tej pracy jest inny i nieprzewidywalny.


Moja dewiza to: "Każdy temat można opisać w ciekawy sposób, trzeba tylko rozmawiać z ludźmi"

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.