80 tys. osób dzień w dzień dostaje w kość. Powód? Objazdy
- MZK daje radę - tak pasażerowie oceniają pierwszy miesiąc komunikacyjnego armageddonu w Gorzowie, który mamy przez wielkie remonty dróg.
Przez rozkopaną ul. Warszawską od 25 lipca nie jeżdżą linie tramwajowe nr 1 i 3. Kursuje za nie komunikacja zastępcza: linia T1. Z kolei przez rozrytą i zablokowaną górkę ul. Walczaka od 25 lipca trzeba było objazdami puścić najpopularniejsze w mieście linie autobusowe. I - co gorsza - wszystko dzieje się jednocześnie. Problemy dotykają więc 80 tys. ludzi dziennie, bo tylu pasażerów na dobę przewozi MZK.
Jak gorzowianie oceniają niemal miesiąc funkcjonowania komunikacji w trybie awaryjnym? - Wolałem jeździć tramwajem, bo nie stał korkach, a linia T1 czasami tkwi w zatorach np. na ul. Walczaka czy na Teatralnej. Ale ogólnie nie jest źle. Podoba mi się np. duża liczna dodatkowych przystanków. To wygoda - mówił nam w piątek rano jadący zastępczym autobusem Mirosław Bałucki.
Narzekania były jednak na linię 126. - To było dla mnie najszybsze połączenie z Górczyna do pracy. Teraz autobus robi zawijasy po Pomorskiej i Podmiejskiej, przez co w Askanie jestem czasami kwadrans później, niż kiedyś - mówiła nam pracująca w galerii handlowej na oko 25-latka.
Łatwo zauważyć także niedomagania techniczno - organizacyjne. Np. na tymczasowym przystanku przy Starym Domu Towarowym przy ul. Sikorskiego masa pasażerów w godzinach szczytu czasami całkowicie blokuje chodnik. Z kolei na skrzyżowaniu ul. Piłsudskiego i Walczaka autobusy mają problemy ze skręcaniem - niemalże koszą tyłem znaki - promień zakręt jest zbyt ostry.
Objazdy to też koszty.
Jak wynika z wyliczeń MZK, wszystkie autobusy każdego tygodnia dodatkowo przejeżdżają 3.603 km. A linia zastępcza T1 przejeżdża ich tygodniowo 11.869. Trzeba było też zagospodarować motorniczych (kursuje tylko jedna linia tramwajowa z trzech). - Na kierowców autobusów zdążyło się już przekwalifikować 15 motorniczych, kolejni są w trakcie szkolenia, w sumie przeszkolonych zostanie około 30 motorniczych - informuje przewoźnik. Warszawska i Walczaka będą gotowe w grudniu.