
Trzy starsze kobiety zostały potrącone przez samochód, gdy stały na chodniku przed przejściem dla pieszych. Sprawca wypadku twierdzi, ze miał pierwszeństwo!
Starsza pani poszybowała w górę, a następnie uderzyła o betonowy chodnik. Dookoła rozsypały się zakupy, które niosła w foliówce - mówi Dariusz Dudka, policjant i naoczny świadek wczorajszego wypadku u zbiegu ul. Paderewskiego i ul. Tuszyńskiej.
Kilka minut po godz. 10 pan Dariusz (będąc po służbie) czekał na zmianę świateł na skrzyżowaniu wspomnianych ulic. Gdy zobaczył, że volkswagen uderza w stojące na chodniku kobiety, ruszył na pomoc. Głośny huk zaalarmował też pracownice działającej na rogu „Żabki”. Wybiegły na zewnątrz.
W artykule:
- Jak doszło do potrącenia
- Kim jest sprawca potrącenia
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień