Auto znaleźli nad rzeką. Po człowieku ślad zaginął

Czytaj dalej
Eliza Gniewek-Juszczak

Auto znaleźli nad rzeką. Po człowieku ślad zaginął

Eliza Gniewek-Juszczak

Samochód Janusza Skrzypczaka stał nad Baryczą. W stacyjce były kluczyki... W środę, 1 marca, mężczyzna pojechał do pracy. Tam w roboczym ubraniu wsiadł do samochodu i odjechał w nieznanym kierunku.

To drugie w ostatnich dniach głośne zaginięcie w powiecie wschowskim. Pod koniec stycznia pisaliśmy o leśniku ze Sławy. Mężczyzna nad ranem wyszedł z domu, zostawił śpiącą żonę i dwoje dzieci. I nigdy nie wrócił. Po trzech tygodniach intensywnych poszukiwań jego ciało zostało znalezione w Jeziorze Sławskim...

– Nie możemy generalizować, każdy przypadek jest inny – zaznacza policjant z komendy w Nowej Soli, który zajmuje się poszukiwaniami osób zaginionych (dla dobra pracy kryminalnej nie ujawnia swojego nazwiska).

Bliscy Janusza Skrzypczaka z Jędrzychowic, także w powiecie wschowskim, zawiadomili policję, bo mimo poszukiwań, razem ze znajomymi, nie mogli pana Janusza znaleźć. W środę, 1 marca, mężczyzna pojechał do pracy do Kandlewa. Tam w roboczym ubraniu wsiadł do samochodu i odjechał w nieznanym kierunku. Następnego dnia znaleziono auto w okolicy wałów przeciwpowodziowych nad Baryczą. W stacyjce były kluczyki...

Do poszukiwań włączyli się policjanci z psami tropiącymi, wodniacy, strażacy. Przyleciał śmigłowiec. Po panu Januszu nie ma żadnego śladu.

Czytaj więcej 7 marca w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej" oraz w serwisie plus.gazetalubuska.pl

Eliza Gniewek-Juszczak

Opisuję to, co dzieje się w powiecie nowosolskim, ale także to, co dotyczy mieszkańców całego województwa lubuskiego. Ciekawią mnie przepychanki polityczne, przemiany gospodarcze w regionie i emocjonują ludzkie sprawy. Piszę o religii, ale też tym, co się buduje. Lubię odkrywać ciekawostki Nowej Soli, Kożuchowa, Otynia, Bytomia Odrzańskiego i Nowego Miasteczka oraz wielu innych miejscowości. Publikuję artykuły w Gazecie Lubuskiej oraz na portalach www.gazetalubuska.pl i www.nowasol.naszemiasto.pl.
Chętnie napiszę o Twojej sprawie, wydarzeniu, które organizujesz lub sukcesie, którym chcesz się pochwalić.
Skończyłam filologię polską w Zielonej Górze i dziennikarstwo w Poznaniu. W Gazecie Lubuskiej pracuję od 2016 r.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.