Automatyczne tłumaczenia - dawniej i dziś

Czytaj dalej
Fot. Andrzej Banas / Polska Press
Ryszard Tadeusiewicz

Automatyczne tłumaczenia - dawniej i dziś

Ryszard Tadeusiewicz

Mówimy różnymi językami. Ich pomieszanie było sprzeciwem Jahwe wobec budowy Wieży Babel. Kłopoty mamy z tym do dziś. Chyba, że pomoże nam sztuczna inteligencja.

Próbowaliśmy jeszcze w latach 70. ubiegłego wieku budować automatyczne translatory, wzorując je trochę na metodach nauki obcych języków: tworzyliśmy słowniki, pozwalające automatycznie zamieniać słowa, budowaliśmy zalgorytmizowane gramatyki, żeby dokonać rozbioru zdania podlegającego tłumaczeniu, a potem poprawnie zbudować zdanie w drugim języku, zgodnie z jego regułami gramatycznymi. Wychodziło to marnie.

Pozostało jeszcze 68% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Ryszard Tadeusiewicz

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.