Bartłomiej Dąbrowski, drugi trener Developresu: Łodź to nie jest żadne fatum
- Jestem przekonany, że będziemy dumni z naszego zespołu jeszcze w tym sezonie – mówi Bartłomiej Dąbrowski, od kilku miesięcy drugi trener Developresu Rzeszów. W poniedziałek odebrał dyplom ukończenia studiów na Uniwersytecie Łódzkim.
Gratuluję obrony pracy magisterskiej. Klub nie omieszkał się pochwalić sukcesem swojego trenera...
Tak. Wszystko poszło dobrze, praca magisterska obroniona na piątkę, kamień z serca.
Temat pracy dotyczył siatkówki kobiecej?
Tak. Mój temat to “Rola rodzica w rozwoju sportowym siatkarek w wieku 17-18 lat”. W przeszłości pracowałem z juniorkami, więc temat był mi bardzo dobrze znany, również w praktyce.
Ukończył pan Uniwersytet Łódzki, jest pan łodzianinem, w Łodzi są dwa topowe kluby siatkarskie kobiet, a pan trafił do Rzeszowa...
Ale po siedmiu latach w Budowlanych Łódź. Oficjalnie pracowałem tam z młodzieżą, ale przez pierwsze cztery lata byłem wolontariuszem przy pierwszym zespole. Tak zaczęła się moja przygoda z trenerką.
Był pan też przy reprezentacji Polski...
Tak, juniorek, ale teraz zmienił się trener, ja współpracowałem trenerem z Popikiem. Teraz jest inny rocznik, inny sztab, inni ludzie.
W dalszej części rozmowy Bartłomiej Dąbrowski opowiada m. in. o:
- kulisach przyjścia do rzeszowskiego klubu
- początku sezonu w wykonaniu Developresu
- najbliższym rywalu rzeszowskiego zespołu
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień