Biorą kredyt na kredyt. Sądy odrzucają wnioski lekkomyślnych dłużników
Sąd w Toruniu nie zgodził się, by żona przedsiębiorcy ogłosiła upadłość. Małżeństwo wpadło w problemy, gdy mąż, za jej zgodą, zaciągnął kredyt we frankach na zakup firmowych aut, a kurs mocno wzrósł. Sąd uznał to za lekkomyślność, żona wzięła też inny kredyt, z którego "pieniądze rozeszły się". Oddalił wniosek. Niestety, przybywa niefrasobliwych dłużników.
Zostawało jej 770 złotych
Upłynęło równo 10 lat, odkąd można w Polsce ogłosić upadłość konsumencką. Wniosek w tej sprawie mogą składać osoby fizyczne nieprowadzące działalności gospodarczej, raz na dziesięć lat.
Zostanie jednak oddalony, jeśli niewypłacalność dłużnika nastąpiła wskutek jego rażącego niedbalstwa. Właśnie za przejaw rażącego niedbalstwa Sąd Okręgowy w Toruniu uznał zaciąganie przez małżonkę nowych zobowiązań, bez gwarancji spłaty wcześniejszych.
Upłynęło równo 10 lat, odkąd można w Polsce ogłosić upadłość konsumencką. Wniosek w tej sprawie mogą składać osoby fizyczne nieprowadzące działalności gospodarczej, raz na dziesięć lat.
Szczegóły w dalszej części artykułu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień