
Od 1 stycznia 2018 roku w centrum Bochni miały obowiązywać dwie strefy parkingowe, parkomaty oraz nowy cennik. Nic z tego jednak nie wyjdzie.
Urzędnicy wydziału gospodarki komunalnej i środowiska bocheńskiego magistratu już na poprzedniej sesji usiłowali przekonać radnych do przesunięcia parkingowej rewolucji o rok.
Tłumaczyli, że nie ma sensu rozszerzanie strefy w chwili, gdy Bochnię czeka wkrótce rewitalizacja starego miasta. Radni pozostali jednak nieugięci. Zdjęli projekty uchwał magistratu z porządku obrad.
- Daliśmy do zrozumienia urzędnikom, że mieli cały rok na przygotowanie zmian. Uchwała w sprawie rozszerzenia strefy została przecież przegłosowana w lutym! Nie ma na co czekać, mają się wziąć do roboty! - mówił Robert Żelichowski, radny z komisji gospodarki komunalnej i ochrony środowiska rady miejskiej.
W dalszej części tekstu przyczyny dla których radni chcą szybko wprowadzić zmiany w parkowaniu w Bochni
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień