Chodząc po labiryncie. Teatr Horzycy gra spektakl na kanwie filmu „Mulholland Drive” Davida Lyncha
Teatr Horzycy przygotował spektakl na kanwie słynnego hollywoodzkiego filmu „Mulholland Drive”. Powstało nietypowe widowisko. David Lynch zgodził się tylko na określoną liczbę spektakli. Warto się pospieszyć!
Jestem w grupie niebieskiej. To znaczy, że będę podążać za dziewczyną o niebieskich włosach (pierwsze nawiązanie do filmu Lyncha: peruki, jeden z częstych atrybutów jego bohaterek). Ale najpierw wszystkich - i „niebieskich”, i „czerwonych”, i „zielonych” - demoniczna konferansjerka poinformuje, że znajdujemy się w Teatrze „Silencio”, gdzie muzyka brzmi nawet wtedy, gdy nie ma już orkiestry, a piosenkę słychać, choć śpiewająca ją gwiazda właśnie umarła na scenie. W teatrze naszych snów, obsesji, lęków i pragnień.
Trzy przystanki
A potem za niebieskowłosą przewodniczką wejdziemy w labirynt teatralnych korytarzy i piwnic, gdzie co jakiś czas natkniemy się na postaci z przedstawienia. Będą nas angażować w swoje zajęcia. Przygotowujący się do castingu aktor poprosi o przećwiczenie z nim dialogu, dwaj inni wciągną widzów do gry w karty.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień