Co stało się z marką "Bydgoskie Meble"?

W Bydgoszczy przez 134 lata produkowano najwyższej jakości meble do sypialni, jadalni i salonów. Czy tak będzie przez kolejne dziesięciolecia?

W takcie kampanii wyborczej przed wyborami samorządowymi Roman Jasiakiewicz, radny województwa kujawsko-pomorskiego (wówczas też kandydat na radnego z listy Koalicji Obywatelskiej) umieścił w Internecie informację, która praktycznie nie zainteresowała wielu internautów.

Około 14 dni temu wypowiedziano umowy 124 pracownikom nawet tym, którzy do emerytury mieli zaledwie 2-3 lata. Zaproponowano pracę w Wieruszowie, czyli około 330 km od Bydgoszczy.

- W ciszy zlikwidowano Bydgoską Fabrykę Mebli – stwierdził radny Roman Jasiakiewicz. - Zakład zatrudniał kiedyś nawet 800 osób. Około 14 dni temu wypowiedziano umowy 124 pracownikom nawet tym, którzy do emerytury mieli zaledwie 2-3 lata. Zaproponowano pracę w Wieruszowie, czyli około 330 km od Bydgoszczy. Zatrudnienie do końca roku 2018 bez świadczenia pracy. Dramat ludzi! A gospodarka podobno rozwija się!