
Krakowski Związek Metropolitalny będą tworzyć Kraków i okalające gminy. Przynależność do nowej organizacji będzie dobrowolna, a decyzje o jej utworzeniu, a później rozszerzeniu będzie podejmował rząd. Tak zakłada projekt ustawy, zainicjowany przez małopolskich posłów opozycji.
- Jestem przekonany, że wcześniej czy później powstanie Krakowski Związek Metropolitalny - mówi poseł Nowoczesnej Marek Sowa, były marszałek małopolski, jeden z inicjatorów projektu ustawy umożliwiającej jego powołanie. - Samorządy tego chcą, bo takie rozwiązanie ułatwi wiele spraw - dodaje.
Projekt ustawy, który już został złożony w Sejmie, zakłada, że Krakowski Związek Metropolitalny będą tworzyć Kraków i okalające gminy. Przynależność do nowej organizacji będzie dobrowolna, a decyzje o jej utworzeniu, a później rozszerzeniu będzie podejmował rząd.
Na Śląsku to się sprawdza
Dyskusje o takim rozwiązaniu trwają od lat, ale do tej pory nie powstały przepisy regulujące współpracę samorządów w ramach obszarów metropolitalnych. Wprawdzie w poprzedniej kadencji Sejm uchwalił przepisy w tej sprawie, ale obecny parlament je uchylił i uchwalił tylko specjalną regulację dla Śląska. - I świetnie się to sprawdza, pierwotnie do związku przystąpiło 41 gmin, a teraz rząd przyłączy do niego 7 kolejnych - podkreśla poseł Sowa.
Czytaj więcej i dowiedz się:
- jakie korzyści dla Krakowa i gmin przyniesie takie rozwiązanie?
- jakie przeszkody może napotkać ten projekt?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień