Fot. Jakub Pikulik / archiwum Burmistrz Dariusz Jaworski (z lewej) i jego były zastępca, a dziś prezes Miejskich Zakładów Komunalnych Przemysław Jocz zasiadają obecnie na ławach oskarżonych - obaj godzą się na publikację nazwiska i wizerunku. Są jednak spokojni o swoją przyszłość. Zdjęcie zrobiono w 2016 roku, gdy w gminie zorganizowano referendum w sprawie odwołania burmistrza.
Burmistrz Witnicy usłyszał zarzuty i stanie przed sądem. Chodzi o nadużycie uprawnień w sprawie wprowadzania taryf za wodę i ścieki. - Nie mam sobie nic do zarzucenia, dalej robię swoje - mówi Dariusz Jaworski. Na ławie oskarżonych w innej sprawie są też jego obecny i były zastępca.
6 czerwca do sądu trafił akt oskarżenia wobec burmistrza Jaworskiego. Sprawa jest skomplikowana, liczy kilka tomów akt. Jest na tyle zagmatwana, że sami prokuratorzy mają problem, żeby jasno wytłumaczyć, o co właściwie w niej chodzi. Złożenie aktu oskarżenia poprzedziły sądowe batalie władz gminy w wojewódzkim i naczelnym sądzie administracyjnym. Obie wykazały nieprawidłowości w działaniach gminy. Teraz sprawa toczy się personalnie przeciw burmistrzowi.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień