Fot. Robert Gąsiorek Aneta Bradło i Krzysztof Pluciński uważają, że darmowe wejściówki zachęciłyby młodych ludzi do odwiedzania parku wodnego
W czwartek debata nad ciekawym pomysłem Marka Ciesielczyka. Mieszkańcy są za, jednak środowisko sportowe jest podzielone.
Krzysztof Pluciński z Tarnowa jest uczniem VII Liceum Ogólnokształcącego. Przyznaje, że na basen chodzi wyłącznie w ramach lekcji wychowania fizycznego.
- Wtedy nie musimy nic płacić - przyznaje 18-latek. Gdyby chciał popływać w Parku Wodnym poza godzinami lekcyjnymi wydałby 8 zł za godzinę.
- Gdyby było taniej lub za darmo częściej korzystałbym z tarnowskich pływalni. Na pewno zniżki zachęciłyby także wielu moich kolegów - zaznacza młody mężczyzna.
Radny Marek Ciesielczyk próbuje forsować propozycję, by opłaty za wstęp m.in. na baseny dla dzieci i młodzieży z Tarnowa zostały zniesione.
Może przez darmowe wejściówki zachęcimy młodzież do uprawiania sportu?
W dalszej części tekstu:
jakie są pomysł na funkcjowanie TOSiR-u
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień