Fot. Tomasz Rabjasz Michał Król, mieszkaniec ul. Władysława Kiernika, nie ma nic przeciwko, by miasto zmieniło kontrowersyjnego patrona
Nazwa ul. Kiernika w Bochni w ramach dekomunizacji ma ulec zmianie. Miasto wpadło na pomysł, by mieszkańcy zbyt mocno tego nie odczuli. Zamiast kwestionowanego przez IPN Władysława Kiernika, patronem ulicy będzie jego wnuk - Adam Kiernik.
Władysław Kiernik to nie pierwszy patron bocheńskiej ulicy, znajdujący się na „czarnej liście” IPN. Wcześniej instytucja ta miała zastrzeżenia do postaci Andrzeja Benesza i Franciszka Kaima.
Decyzją wojewody małopolskiego Benesz przestał być patronem ulicy w centrum miasta, a został nim kpt. Jan Dubaniowski „Salwa”. Podobny los spotkał ulicę Franciszka Kaima, jej nowym patronem jest Stefan Korboński.
Co jest nie tak z Kiernikiem? Lepszy Adam czy Władysław? Co mieszkańcy sądzą o pomyśle zmiany nazwy patrona ulicy? O tym w dalszej części tekstu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień