Długie kolejki do badań rezonansem magnetycznym i tomografem komputerowym

Czas oczekiwania na badania obrazowe znów rośnie, a największą cierpliwością muszą wykazać się m.in. pacjenci z Małopolski

Jak długo chorzy z blisko 500 ośrodków w całym kraju muszą poczekać na zleconą im przez lekarzy diagnostykę rezonansem magnetycznym i tomografem komputerowym– sprawdziła Fundacja Onkologiczna Alivia. Jej przedstawiciele podając się za pacjentów zainteresowanych umówieniem badania skontrolowali terminy wizyt w pracowniach radiologów. Sprawdzali, jak szybko są przyjmowane osoby z kartą Diagnostyki i Leczenia Onkologicznego – wydawaną w przypadku podejrzenia nowotworu – oraz pacjenci z klasycznym skierowaniem i ci uznani za przypadek „pilny”.

Analiza Alivii pokazuje, że kolejki do badań – mających kluczowe znaczenie m.in. przy wykrywaniu raka – po tym jak nieznacznie udało się je skrócić dzięki dodatkowego budżetowi przekazanemu na ten cel jesienią ub. roku, teraz znów rosną. Średni czas oczekiwania w trybie pilnym na rezonans wydłużył się od lutego o ponad dwa tygodnie i wynosi już 116 dni, czyli blisko cztery miesiące. Dłużej poczekać muszą także pacjenci wymagający tomografii komputerowej. Ci priorytetowi średnio spędzają w kolejkach 34 dni.

Co więcej to, jak szybko chory znajdzie się w pracowni radiologów, w dużej mierze zależy od miejsca jego zamieszkania.