Leopold Glűck przyszedł na świat w Nowym Sączu w 1854 r. Niewiele wiadomo o jego rodzinie. Ojciec najprawdopodobniej był lekarzem, jednak zmarł gdy Leopold miał niespełna trzy lata. Nie wiadomo czy to profesja ojca, czy raczej osoba jego opiekuna Jakuba Pieska chirurga-amatora zdeterminowały młodego Glűcka do podjęcia kariery lekarskiej.
Być może wybrał on tę ścieżkę też z innych, bardziej pragmatycznych powodów, gdyż był to zawód, w którym realizowało się wielu Żydów ze średniozamożnych rodzin. Bez względu na motywy, po ukończeniu Gimnazjum św. Jacka w Krakowie rozpoczął on studia medyczne, które ukończył w 1879 r. W tym samym roku wziął ślub z młodszą o pięć lat Pauliną z domu Fink, córką Jozue Herschela Finka z Krakowa.
Lekarz chorób skórnych
Leopold specjalizował się w chorobach skóry. Po uzyskaniu stopnia doktora medycyny praktykował wpierw w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie, a następnie w Wiedniu, gdzie uczył się fachu u najlepszych wiedeńskich specjalistów. Niestety talent nie wystarczył, by przebić się w Krakowie, gdzie nasycenie medykami było wówczas największe w całej Galicji. Aby utrzymać swoją rodzinę, która w 1881 r. powiększyła się o pierworodnego syna Henryka, musiał wyjechać na prowincję. Krótko pracował w Czerniewicach, gdy pojawiła się możliwość objęcia posady lekarza wojskowego.
Lekarz u muzułmanów
Oddział, nad którym powierzono Glűckowi opiekę nie stacjonował jednak w Galicji a w… Bośni i Hercegowinie, którą to od trzech lat (1878) okupowały Austro-Węgry. Musiał więc on opuścić kraj i wyjechać na Bałkany. Być może wpływ na tę decyzję miała nie tylko sytuacja finansowa Leopolda, ale również jego przyjaciel Bernard Zauderer, podobnie jak on członek nowosądeckiej gminy żydowskiej, z którym studiował medycynę na Uniwersytecie Jagiellońskim. Obydwaj koledzy w tym samym 1881 r. opuścili Galicję i wyjechali na Bałkany gdzie razem pracowali w Foczy.
Trafiwszy do muzułmańskiego kraju nowosądeczanin z pewnością był zaintrygowany zarówno jego orientalnym charakterem, jak i możliwościami jakimi dawała Bośnia i Hercegowina. W Galicji, pełnej uprzedzeń dla społeczności żydowskiej, istniało wiele ograniczeń, zaś to była prowincja turecka, która dawała niewspółmiernie większe szanse rozwoju.
Zwierzchnicy Leopolda bardzo szybko zauważyli w nim wielki potencjał, dlatego chcąc go zatrzymać po ledwie dwóch latach przenieśli „do cywila” mianując lekarzem okręgowym II stopnia w Trawniku. Najprawdopodobniej wtedy dołączyła do niego jego żona Paulina. Świadczyć o tym może fakt, że ich drugi syn Aleksander przyszedł na świat już w Bośni (1884). Leopold piął się po kolejnych szczeblach administracyjnej drabiny. Od 1889 r. przewodził placówce medycznej zakładu karnego w Zenicy, zaś na początku lat 90. XIX wieku przeniósł się do stolicy kraju - Sarajewa. Tam był początkowo lekarzem obwodowym a od 1895 r. objął funkcję ordynatora pierwszego cywilnego szpitala w Bośni i Hercegowinie tzw. Szpital Koszewo. Ośrodek ten był w tamtym czasie najnowocześniejszą placówką medyczną nie tyle w Bośni, co na całym Półwyspie Bałkańskim. Jednocześnie Leopold został mianowany Radcą Sanitarnym przy Władzy Ziemskiej, sprawującej rządy administracyjne nad Bośnią i Hercegowiną.
Czytaj więcej:
- Co o Leopoldzie pisała Teodora Krajewska, lekarka pracująca w Bośni i Hercegowinie
- Oprócz swoich wielkich zasług na rzecz podniesienia wiedzy medycznej w Bośni i Hercegowinie, miał on również wielki wkład w życie Polonii bośniackiej. Jaki?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień