Dom całkowicie wypalił się od środka. Potrzebne są materiały na remont

Czytaj dalej
Fot. Eliza Gniewek-Juszczak
Eliza Gniewek-Juszczak

Dom całkowicie wypalił się od środka. Potrzebne są materiały na remont

Eliza Gniewek-Juszczak

Materiały budowlane do wyremontowania całkowicie spalonych pomieszczeń to teraz najpilniejsza potrzeba pani Cecylii, która sama mieszka w małej wsi pod Nową Solą. Pożar zabrał jej cały dobytek i psa.

Pani Cecylia mieszkała sama. Córki na swoim. Miała w domu tylko psa, suczkę Misię, która przybłąkała się zimą. W czwartek, 10 listopada w środku dnia nagle wybuchł pożar, który rozprzestrzeniał się tak szybko, że niemal nic nie udało się wynieść, aby uratować. Strachu przed żywiołem Misia nie przeżyła, a pani Cecylia trafiła do szpitala.

- Będziemy wdzięczni za każdą pomoc, za każdą parę rąk - mówiła nam w poniedziałek Edyta Kisiecka, córka pani Cecylii. Z pomocą szybko przyszli sąsiedzi. – Mieszkańcy pomagają jak mogą – przyznaje Radosław Kołpaczek, radny gminy wiejskiej Nowa Sól i jednocześnie mieszkaniec Przyborowa. – Już udało się posprzątać dom po pożarze. Urząd gminy dostarczył dwa kontenery, bo na jeden nie zmieściło się wszystko, co nadpalił ogień.

Znalazła się fundacja, która sama dowiezie meble i sprzęt potrzebny do codziennego życia w domu. – To nie będą nowe rzeczy, ale sprawne. To bardzo znacząca pomoc – podkreśla Krzysztof Stefański z urzędu gminy. Jednak zanim będzie można wstawiać meble, trzeba dom całkowicie wyremontować. Wymiany wymagają wszystkie okna. Zostały już zamówione. Firma, do której zgłosili się bliscy pani Cecylii sprzedała je po cenach fabrycznych. Zostaną dowiezione za dwa tygodnie. Znalazła się też chętna firma dekarska z Siedliska, która już zajęła się remontem dachu. – Najważniejsze, aby przed zimą zamknąć budynek, dlatego te prace odbywają się w pierwszej kolejności – mówi R. Kołpaczek.

- Teraz potrzebne będą najbardziej wszelkie materiały budowlane, które umożliwią remont wszystkich pomieszczeń: pokojów, kuchni, łazienki. Wszystko będzie potrzebne do tych prac – podkreśla sołtys M. Młynarek. Krzysztof Stefański dodaje, że na podanie wraz z dołączonym protokołem z pożaru, gmina zareaguje zwolnieniem z podatku od nieruchomości w przyszłym roku, będzie też zasiłek. Każdy kto chciałby pomóc pani Cecylii może kontaktować się z sołtys Małgorzatą Młynarek, tel. 691 676 955.

Eliza Gniewek-Juszczak

Opisuję to, co dzieje się w powiecie nowosolskim, ale także to, co dotyczy mieszkańców całego województwa lubuskiego. Ciekawią mnie przepychanki polityczne, przemiany gospodarcze w regionie i emocjonują ludzkie sprawy. Piszę o religii, ale też tym, co się buduje. Lubię odkrywać ciekawostki Nowej Soli, Kożuchowa, Otynia, Bytomia Odrzańskiego i Nowego Miasteczka oraz wielu innych miejscowości. Publikuję artykuły w Gazecie Lubuskiej oraz na portalach www.gazetalubuska.pl i www.nowasol.naszemiasto.pl.
Chętnie napiszę o Twojej sprawie, wydarzeniu, które organizujesz lub sukcesie, którym chcesz się pochwalić.
Skończyłam filologię polską w Zielonej Górze i dziennikarstwo w Poznaniu. W Gazecie Lubuskiej pracuję od 2016 r.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.