Drony jednak skuszą bydgoskich strażników miejskich?
Czy bydgoska straż miejska wzbogaci się w drony badające skład spalin wylatujących z kominów mieszkańców miasta. Komendant nie mówi nie.
- Stanowisko na temat wykorzystania dronów w naszej pracy jest znane. Jestem jednak umówiony na spotkanie z firmą, która ma zademonstrować swoje rozwiązania w tym względzie. Niczego nie wykluczamy – mówił na ostatniej sesji Rady Miasta Bydgoszczy Jacek Anhalt, szef bydgoskich strażników miejskich.
Radni chcieli wiedzieć, dlaczego Straż Miejska w Bydgoszczy nie wykorzystuje dronów jako narzędzia, które ma służyć do pobierania próbek zanieczyszczeń wydobywających się z kominów bez konieczności wchodzenia do domów.
- Ten rynek jest bardzo dynamiczny, być może pojawi się jakieś ciekawe rozwiązanie, które będzie przydatne w naszej pracy. Komendant spotyka się z różnymi podmiotami zainteresowanymi współpracą. W tym wypadu do spotkania jeszcze nie doszło – mówi Arkadiusz Bereszyński, rzecznik Straży Miejskiej w Bydgoszczy. - Na razie nie wykorzystujemy dronów w naszej pracy z kilku powodów
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień