Dwadzieścia lat temu pół miliona wiernych witało Ojca Świętego w Starym Sączu
Ta data na zawsze zapisała się w historii regionu i pamięci jego mieszkańców. 16 czerwca 1999 roku Jan Paweł II w Starym Sączu oficjalnie ogłosił księżnę Kingę, założycielkę klasztoru Klarysek, świętą kościoła katolickiego. Wizyta papieża Polaka zgromadziła pod ołtarzem ponad pół miliona pielgrzymów.
To była środa. Choć tłum pielgrzymów całą noc wędrował do Starego Sącza, żeby spotkać się z długo oczekiwanym Ojcem Świętym, do końca nie było wiadomo czy Jan Paweł drugi w ogóle dotrze.
- Pojawiła się informacja, że papież jest niedysponowany i jego wizyta może nie dojść do skutku - wspomina Piotr Gyźlak, dyrektor Centrum Prasowego wizyty Ojca Świętego a także długoletni dziennikarz „Dziennika Polskiego”.
Na szczęście w środę okazało się, że Jan Paweł II pojawi się jednak na starosądeckich błoniach.
- Spodziewaliśmy się, że przyleci helikopterem, ale Ojciec Święty nas zaskoczył i przyjechał do Starego Sącza samochodem - opowiada Piotr Gryźlak.
Za zmianę papieskich planów odpowiadała pogoda, a konkretnie mgła i niski pułap chmur. Zyskali na tym mieszkańcy Limanowej, w której na chwilę zatrzymał się Ojciec Święty.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień