Dwaj przystojniacy docenieni. Konrad został Misterem Beskidów, a Artur I wicemisterem
„Brzydka płeć” a marzenia te same co u pań: szarfa i kariera w modelingu. Misterem Beskidów 2018 został Konrad Cupiał z Chełmka, tytułem I wicemistera został obdarowany Artur Budzowski z Oświęcimia. Panowie zgarnęli jeszcze kilka innych tytułów.
Konrad Cupiał, przystojny 23-latek z Chełmka, jest jaśnie panującym Misterem Beskidów 2018. Młodzieniec był zaskoczony wyborem jury. Sam obstawiał 22-letniego Artura Budzowskiego z Oświęcimia. Tymczasem oświęcimian został I wicemisterem Beskidów.
Przystojniak z Chełmka
Urodził się w Oświęcimiu, bo przecież w Chełmku nie ma porodówki. I z tym miastem czuje się związany, choć zawodowego życia z miejscem urodzenia nie wiąże.
- Raczej nie znajdę tu pracy w zawodzie - śmieje się Konrad Cupiał, student ostatniego roku studiów magisterskich na kierunku energetyka na krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej. - Ale oczywiście nie zamykam się na propozycje. Lubię podróżować, ale żyje mi się dobrze w Polsce - dodaje.
Od lutego mieszka we włoskiej Genui w ramach programu Erasmus, gdzie pisze swoją pracę magisterską.
W tzw. międzyczasie spróbował swoich sił w wyborach Mister Beskidów. Modeling pociągał go od zawsze, ale brakuje mu dwóch centymetrów, by marzyć o karierze modela. Absolwent salezjańskiej szkoły w Oświęcimiu jednak dopiął swego.
- Znajomi „wypchnęli”, a Lucyna Grabowska, organizatorka konkursu piękności przyjęła zgłoszenie do swojej agencji modeli - wyjaśnia mister Konrad. - I tak trafiłem na wybieg Mister Beskidów 2018, skąd wróciłem z tytułem - dodaje.
Cztytaj więcej i dowiedz się, jakie plany na przyszłość mają przystojniacy z Małopolski.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień