Bogumił Storch

Dwie gminy kłócą się o komunikację

Takimi busami dziś jeździ się z Kęt do Andrychowa. Gmina twierdzi, że zapewni lepsze warunki Fot. Sławomir Bromboszcz Takimi busami dziś jeździ się z Kęt do Andrychowa. Gmina twierdzi, że zapewni lepsze warunki
Bogumił Storch

Andrychów pozywa Kęty. Swój spór gminy muszą rozstrzygnąć w sądzie. Poszło o wypisanie się z komunikacyjnej spółki. Andrychów kupił autobusy, buduje zajezdnię, ale Porąbka i Kęty nie pozwalają rozwiązać umowy.

Gmina Andrychów złożyła pozew w Sądzie Okręgowym w Krakowie przeciwko gminom Kęty i Porąbka, które nie godzą się, by Andrychów wystąpił ze spółki Międzygminny Zakład Komunikacyjny i sam organizował transport na swoim terenie. Gdyby odszedł, nie dokładałby do wspólnej kasy ok. 1,5 mln zł rocznie.

Umowa mówi o zgodzie

Problemem jest zawarta jeszcze w latach 90. umowa o powołaniu MZK, gdzie zapisano, że jeśli jeden z udziałowców chce się z niej wypisać, to tylko pod warunkiem, że pozostali zgodzą się na to. Władze Andrychowa podważają jednak te zapisy.

- Potwierdzam, że skierowaliśmy właśnie pozew do sądu, bo umożliwiają nam zbycie lub umorzenie naszych udziałów w tej spółce - informuje Mirosław Wasztyl, wiceburmistrz Andrychowa. - Czekamy na wyznaczenie terminu pierwszej rozprawy, ale mamy świadomość, że cały proces nie zakończy się na pewno przed styczniem 2018 r. Od tego dnia już nie będziemy korzystać z autobusów tej spółki i sami zajmiemy się transportem w gminie - zapowiada.

Do czasu rozstrzygnięcia sporu Andrychów nadal więc, formalnie, będzie członkiem MZK. Mieszkańcy martwią się, że przez ten spór gmina wciąż będzie musiała ponosić koszty jej utrzymania.

Andrychów nie ma zamiaru łożyć w przyszłym roku na utrzymanie spółki MZK

W dalszej części tekstu przeczytasz o obawach mieszkańców na powstałą sytuację oraz jak sprawę komentują urzędnicy

Pozostało jeszcze 60% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Bogumił Storch

Urodzony w Makowie Podhalańskim (rocznik 1978) reporter wadowickiego oddziału Gazety Krakowskiej, portalu wadowice.naszemiasto.pl i portalu gazetakrakowska.pl. Nominowany do Nagrody Dziennikarzy Małopolski w kategorii Dziennikarz lokalny. Wyróżnienie w konkursie Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich dla mediów lokalnych za najlepsze publikacje w kategorii Dziennikarstwo Śledcze.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.