Dzięki nowym wałom woda już tu nie zagrozi

Czytaj dalej
Fot. Łukasz Koleśnik
Łukasz Koleśnik

Dzięki nowym wałom woda już tu nie zagrozi

Łukasz Koleśnik

Wicewojewoda Robert Paluch potwierdził, że udało się uzyskać dofinansowanie, dzięki któremu powstaną wały przeciwpowodziowe w Późnej w gminie Gubin.

Każdego roku większe opady deszczu spędzały im sen z powiek. Bywały czasy, w których co roku woda wdzierała się do wsi. - Niejednokrotnie musiałam uciekać z rodziną z domu - mówi pani Helena.

Pan Stanisław przypomina, że w latach 80-tych prawie cała wioska była zalewana. Kiedy miejscowości Późna grozi powódź nie śpi nikt. - Wszyscy sypią worki. Sama nie raz dzień i noc pomagałam i układałam zapory - przyznaje sołtys Urszula Peron.
Często jednak wały usypane z worków tylko zmniejszały i tak duże straty. Piwnice okolicznych domostw cyklicznie były już zalewane. Wszystko jednak wskazuje na to, że nareszcie wieś doczeka się porządnego zabezpieczenia przeciwpowodziowego.

Do Późnej zawitał wicewojewoda Robert Paluch wraz z wójtem gminy Zbigniewem Barskim. - Mam dobrą informację dla mieszkańców województwa lubuskiego, ale przede wszystkim gminy Gubin i miejscowości Późna - mówił zastępca wojewody. - Powszechnie wiadomo, że nasz region nękają powodzie. Od dawna szukaliśmy pieniędzy na zabezpieczenie przeciwpowodziowe. Jednym z najważniejszych punktów, który chcieliśmy naprawić był właśnie wał w Późnej. Udało się pozyskać pieniądze. Dokładnie 3 mln zł, z czego 1,2 mln zostanie przeznaczonych na modernizację zabezpieczeń właśnie w tej wsi - poinformował Paluch.

Ten wał był już w bardzo złym stanie. Jego stan pogarszał się z roku na rok

Z tej informacji bardzo zadowolony jest wójt Zbigniew Barski. - Ten wał był już w bardzo złym stanie. Jego stan pogarszał się z roku na rok. Obawialiśmy się, że kolejna fala może spowodować, że cała miejscowość oraz okoliczne, czyli Markosice, Strzegów, a nawet Polanowice zostałyby zalane. Zagrożonych byłoby ok. 600 osób - przyznaje Barski.

Prace nad inwestycją ruszają natychmiast. Do końca sierpnia powinna zostać wykonana dokumentacja oraz wyłoniony będzie wykonawca. Prace związane z modernizacją wału mają się zakończyć jeszcze w tym roku. - Innej możliwości nie ma, ponieważ musimy się rozliczyć przed końcem roku - podkreśla wicewojewoda. Inwestycję nadzorować będzie Lubuski Zarząd Melioracji i Gospodarki Wodnej w Zielonej Górze.

Mieszkańcy mogą w końcu odetchnąć z ulgą. - Oczywiście nie możemy się doczekać, aż ruszą prace, ale w końcu dostaliśmy jakieś konkretne informacje oraz wiemy, że są pieniądze. Do tej pory przez wiele lat obiecywano, że wały w Późnej zostaną naprawione. Teraz jednak jesteśmy bliżej niż kiedykolwiek - cieszy się sołtys Urszula Peron.
Wraz z mieszkańcami cieszył się wicewojewoda. - Wiemy, że trwało to długo, ale w Późnej lepiej późno niż wcale - zażartował podczas spotkania we wsi.

Łukasz Koleśnik

Co robię?


Żadna tematyka mnie nie odstrasza. Biznes, polityka, sport, reportaże, fotoreportaże, relacje, newsy, historia. Dzięki temu też pogłębiam swoją wiedzę i doskonalę swoje umiejętności.


Największą satysfakcję z pracy mam wtedy, kiedy w jakiś sposób mogę pomóc. Dlatego często opisuję ludzi z problemami, chorych i potrzebujących oraz zachęcam do pomocy. I kiedy uda się pomóc nawet w najmniejszym stopniu, to jest plus. 


Działam głównie na terenie powiatu krośnieńskiego. Obecnie trzymam rękę na pulsie, jeśli chodzi o poszczególne inwestycje w regionie, jak chociażby przygotowywane podniesienie zabytkowego mostu w Krośnie Odrzańskim (Czy zabytkowy most w Krośnie Odrzańskim zostanie podniesiony w tym roku? To coraz mniej prawdopodobne), przyglądam się rozwojowi szpitala w regionie (Zachodnie Centrum Medyczne w końcu kupiło nowy rentgen do szpitala. Budynek w Gubinie doczeka się termomodernizacji).


Jak trafiłem do Gazety Lubuskiej?


W Gazecie Lubuskiej jestem zatrudniony od kwietnia 2015 roku. Wcześniej też pracowałem jak dziennikarz, głównie na terenie Gubina i okolic. Tam stawiałem też swoje pierwsze kroki w zawodzie, poznałem podstawy, złapałem kontakty.


Początkowo nie łączyłem swojej przyszłości z dziennikarstwem. Myślałem o informatyce albo aktorstwie (wiem, spory rozstrzał ;) ). Ostatecznie trafiłem jednak na studia do Wrocławia, gdzie studiowałem na kierunku Dziennikarstwo i komunikacja społeczna. Poszczęściło mi się i po studiach zacząłem pracę w zawodzie oraz trwam w nim do dziś.


O mnie


Jestem miłośnikiem piłki nożnej oraz koszykówki. Od lat zapalony kibic Borussii Dortmund. Łatwo się domyślić, że w wolnym czasie lubię oglądać mecze, ale nie tylko. Czytam książki. Głównie kryminały lub biografie. Kinomaniak. Oglądam filmy (fan Gwiezdnych Wojen, ale tych starych) i seriale (za dużo by wymieniać). Lubię czasem pobiegać (za rzadko, co po mnie widać ;) ). Tak w skrócie. To tyle :)

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.