Felieton bd Tadeusza Pieronka. Sami czy z innymi?

W dzisiejszej sytuacji politycznej stoimy przed odpowiedzią na pytanie, czy chcemy formować naszą ojczyznę sami, wyłącznie według sławnej i mniej sławnej tradycji, czy powinniśmy tworzyć Europę w sposób, który dla nas będzie lepszy. Nie patrząc na konsekwencje takiego myślenia dla innych, którzy też tak myśleli jak my, doprowadzamy do konfliktu interesów, co nie wróży dobrej przyszłości dla nikogo.

Każdy, kto wybiera własną drogę, musi mieć świadomość, że gra do jednej bramki. Europa tak, ale tylko wówczas, kiedy tylko nam zapewni sukces. Takie myślenie opiera się na zasadzie, że warto się łączyć z innymi tylko po to, by wygrać jak najwięcej, nie ponosząc ubytku na swoim koncie.

Państwo ze społeczeństwem o takiej mentalności nie nadaje się do działań, których celem jest praca dla dobra wspólnego.