To już trzeci proces przed Sądem Okręgowym w Krakowie w sprawie dzieł Gierymskich i Kossaków.
Nerwy, stres, utrata zdrowia - tak właścicielka galerii dzieł sztuki z Katowic podsumowuje starania, by odzyskać obrazy klientów lub pieniądze. Straciła majątek, bo uwierzyła pośredniczce, która miała cenne przedmioty sprzedawać w Krakowie.
„Małpa” i jego kantor
O kantorze przy ul. Wielopole słyszeli w Krakowie wszyscy, którzy mieli kłopoty finansowe i szukali ratunku. Czasami pod znanym adresem pojawiali się biznesmeni lub sportowcy. Nie brakowało lekarzy, ludzi władzy, a nawet księży. Właściciel kantoru, pan Edzio, był dyskretny i wyrozumiały. Wysłuchał, doradził i spisał umowę, ale tych, którzy nie zwracali gotówki na czas, czekał marny los. Przynajmniej tak mówiło się w mieście.
Pan Edzio to faktycznie ponad 50-letni Edward K., pseudonim Małpa. Gość piekielnie inteligenty, sprytny i skuteczny w biznesie. Po wypadku w 1998 r. poruszał się na wózku inwalidzkim. To utrudniało mu życie, ale nie wpływało na stan intelektu. W dalszym ciągu robił swoje nielegalne interesy. W końcu, w 2006 r., wpadł i został aresztowany pod zarzutem kierowania gangiem, który - według ustaleń prokuratury - od 1999 r. zajmował się m.in. praniem brudnych pieniędzy i lichwiarstwem.
Wątek Edwarda K. jest ważny w tej opowieści. Na swój sposób był on koneserem sztuki - tak przynajmniej inwestował gotówkę z nielegalnych interesów.
Zbierał, kupował i kolekcjonował obrazy oraz wyroby rzemiosła artystycznego. Czy się na tym znał? To nieistotne. Miał pieniądze i zachcianki, w których realizacji pomagała mu Sylwia G., krakowianka z niezłymi kontaktami wśród właścicieli galerii sztuki i z tzw. wyższymi sferami Krakowa.
Interesy z Rafałem G.
Gdzieś na początku 2005 r. do galerii pani antykwariusz, którą prowadzi od ponad 30 lat w Katowicach (pomaga jej syn), przyszedł Rafał G., mieszkaniec Krakowa. Zaproponował współpracę.
W dalszej części tekstu dowiesz się:
- kiedy doszło do rozbicia gangu "Małpy"?
- jaki był rzeczywisty udział Sylwii G. w sprawie?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień