Gmina Wojnicz. Z zagajnika brali piasek na budowę i nie mieli pojęcia, że kopią w... cmentarzysku
W spokojnej okolicy, na północ od Wojnicza, mieszkańcy urządzili sobie jakiś czas temu prowizoryczną odkrywkę piasku. Kto potrzebował go na jakąś niewielką budowę, ukopywał sobie potrzebnego materiału. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że „piaskownia” znajduje się dokładnie w miejscu cmentarzyska sprzed blisko 3 tysięcy lat! Odkrycie grobów to dla archeologów wielka sensacja.
Znalezisko mogło nigdy nie ujrzeć światła dziennego, gdyby któregoś z kolejnych amatorów piasku nie tknęło przeczucie. Zastanowiły go zanieczyszczenie materiału. A gdy na powierzchni zobaczył coś przypominającego ozdobę, doszedł do wniosku, że nieregularnego kształtu „kamyki” mogą być ludzkimi kościami.
- W maju otrzymaliśmy telefoniczne zgłoszenie o niecodziennym znalezisku. Ktoś poinformował nas, że odkrył fragmenty przepalonych kości, bransolety oraz ceramiki - opowiada Magdalena Szumańska - Wach z tarnowskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków.
Natychmiast pojechała we wskazane miejsce, by ocenić sytuację. - Okazało się, że został tam odkopany ciałopalny grób, wstępnie datowany na epokę brązu. To miejsce było nam wcześniej w ogóle nieznane i musieliśmy podjąć szybkie kroki żeby zabezpieczyć znalezisko - zaznacza.
Kilka tygodni trwało uzyskanie niezbędnych pozwoleń na rozpoczęcie prac archeologicznych. Gdy udało się załatwić wszystkie formalności, w teren wyruszył dział archeologii Muzeum Okręgowego w Tarnowie.
- W tej chwili mamy tutaj odsłonięte kilka arów ziemi. Badania prowadzimy wokół piaskowni, która wcześniej trochę zniszczyła to cmentarzysko - podkreśla Andrzej Szpunar, dyrektor Muzeum Okręgowego w Tarnowie.
Czytaj więcej i dowiedz się:
- jaka kultura mogła pozostawić po sobie tajemniczy cmentarz?
- jak częste są tego typu znaleziska?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień