Gorzka historia cukierni przy Lwowskiej i jej właściciela Kalmana Sieradzkiego

Czytaj dalej
Fot. Łukasz Połomski/Archiwum Rodzinne
Łukasz Połomski

Gorzka historia cukierni przy Lwowskiej i jej właściciela Kalmana Sieradzkiego

Łukasz Połomski

Ze zdjęć spogląda na nas tęgi mężczyzna. Kalman Sieradzki, jeden z najbardziej znanych cukierników w historii Nowego Sącza przetrwał na długo w pamięci starszych mieszkańców miasta.

Wyremontowana kamienica, na rogu ulic: Lwowskiej i Sobieskiego, wreszcie prezentuje się godnie. Przed wojną była piękną budowlą. Gdy zabrakło Sieradzkich, a nowa władza przestała dbać o nieruchomości, stała się jedną z tych szarych i zapomnianych. W czasach PRL-u powstał na rogu sklep spożywczy. Przed wojną, w tym samym miejscu, znajdowała się najbardziej znana żydowska cukiernia.

Jej właściciel, Kalman Sieradzki urodził się 13 listopada 1881 r. w Nowo Radomsku koło Łodzi. Stąd takie nazwisko? Tylko Żydom galicyjskim Austriacy nadawali niemiecko brzmiące nazwiska. Tam, gdzie mieszkał wówczas Kalman, była Rosja. Pochodził z chasydzkiej rodziny. Świat małego Kalmana zamykał się między chederem, a synagogą, tak samo jak jego przodków. Jego życie odmienił ślub. Wybranką Sieradzkiego została Chana Kremsdorf, urodzona w 1884 r. w Częstochowie. Pobrali się w 1903 r. i wydaje się, że zamieszkali w mieście rodzinnym Chany.

Wybrał Nowy Sącz

Zaraz po ślubie przyszedł na świat pierwszy syn Eliasz (1903 r.). W 1905 r. w zaborze rosyjskim miały miejsce strajki i rozruchy. Kalman zdecydował się wyjechać do Galicji, a na miejsce zamieszkania wybrał Nowy Sącz, pod adresem Lwowska 6.

Jego ortodoksyjna rodzina nie była w stanie zrozumieć tego, że porzucił w tym czasie religię. Zamiast modlitwy coraz bardziej Sieradzkiego pociągał zawód cukiernika.

Z dalszej części tekstu dowiesz sie:

  • w jakiej ważnej sprawie protestował cukiernik
  • jakim szefem był Sieradzki
  • dlaczego jego cukiernia była prześladowana
Pozostało jeszcze 76% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Łukasz Połomski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.