Honorowi dwaj bracia Koralowie

Czytaj dalej
Fot. Stanisław Śmierciak
Katarzyna Gajdosz-Krzak

Honorowi dwaj bracia Koralowie

Katarzyna Gajdosz-Krzak

Jeszcze o was będzie głośno w świecie, jeszcze pomnik papieżowi zbudujecie - zapowiada ich mama. Marian i Józef Koralowie, właściciele lodowej potęgi dostaną tytuły honorowych obywateli

Honorowe obywatelstwa miasta Nowego Sącza otrzymają Józef i Marian Koralowie, bracia, którzy stworzyli lodową potęgę. Ale nie to przyczyniło się do decyzji radnych o przyznaniu im największego wyróżnienia. Sądeczanie szanują tych milionerów przede wszystkim za ich pracowitość i hojność. Potrafią być rozrzutni i wydawać miliony na swoje zachcianki. Jeżdżą majbachami i rolls-royce’ami za trzy miliony złotych. Ale też hojnie wspomagają potrzebujących. Dla sądeczan kupili karetkę.

- Matka ich mocno do roboty zawsze goniła. Ja jako ten leń poszedłem na studia. Nieco słabiej przez to wypadłem finansowo - żartuje Andrzej Górszczyk. Znany sądecki kabareciarz był sąsiadem rodziny Koralów z ul. Sobieskiego. Jego mama przyjaźniła się z panią Koralową, dlatego w jednym ze swoich tomików, Górszczyk poświęcił jej wiersz. Zamierza go dzisiaj odczytać podczas uroczystości w ratuszu. W tekście Górszczyka mama mówi do synów: „Jeszcze o was chłopcy będzie głośno w świecie, jeszcze pomnik papieżowi zbudujecie.”

- Mają miliony na koncie, ale wciąż są normalni. Nie zapominają o starych znajomych. Pozawalają się nawet przejechać swoimi wypasionymi furami - opowiada działacz sportowy, który wychował się na „parafii Wałowa” w Nowym Sączu razem z Marianem i Józefem Koralami. Woli zachować anonimowość. - Wiecie, oni cenią sobie prywatność, z mediami nie rozmawiają, a ja czasem lubię się przejechać dobrym samochodem - żartuje.

Andrzej Górszczyk: Matka ich strasznie do roboty goniła. Byli bardzo pracowici

Opowiada o wspólnych spotkaniach w piwnicy na ul. Wałowej, gdzie Koralowie urządzili za młodu siłownię. Wszystkie sprzęty wykonywali ręcznie z kumplami z parafii.

- Byli niezwykle pracowici, nawet jak się bawili, to pracowali. Słuchali rock’n’rolla, więc musieli stworzyć do tego odpowiednią oprawę. Zaangażowali całe podwórko do konstruowania stroboskopów z różnych dostępnych wtedy na rynku części - mówi nasz rozmówca.

Będzie o was głośno...

Andrzej Górszczyk, znany sądecki kabareciarz, który również mieszkał po sąsiedzku z rodziną Koralów, potwierdza:

- Matka ich mocno goniła do roboty. I pracowali ciężko. A ja, jako ten leń, poszedłem na studia. Nieco słabiej przez to wypadłem finansowo - żartuje Górszczyk.

Z Koralami nigdy się nie kumplował, bo jest od nich znacznie starszy. Za to ich mamy się przyjaźniły. Dlatego w jednym ze swoich tomików Andrzej Górszczyk poświęcił wiersz pani Koralowej. Ma go odczytać dzisiaj podczas uroczystości nadania tytułu Honorowego Obywatelstwa Miasta Nowego Sącza Józefowi i Marianowi Koralom. W wierszu Górszczyka, matka zwraca się do synów: „Jeszcze będzie o was chłopcy głośno w świecie. Jeszcze pomnik papieżowi zbudujecie”.

Bracia zyskali rozgłos. Są uznanymi producentami lodów. Mają trzy zakłady w Nowym Sączu, Rzeszowie i Limanowej, dając zatrudnienie mieszkańcom regionu. A zaczynali od zera. Sądeczanie pamiętają, jak w latach 80. jeździli latem swoim motocyklem wzdłuż Kamienicy i sprzedawali lody wypoczywającym nad rzeką mieszkańcom.

Spiżowy monument Jana Pawła II ufundowany przez braci Koral stanął natomiast na sądeckim Rynku 16 października 2005 r., w 27. rocznicę powołania kardynała Karola Wojtyły na papieża. Rok później obok pomnika postawiono fontannę papieską, którą również zasponsorowali Koralowie.

Od teatru do karetki

Rada Miasta Nowego Sącza jednogłośnie podejmując uchwałę o przyznaniu im honorów, zwróciła uwagę na ich zasługi w niemal każdej dziedzinie życia mieszkańców Nowego Sącza: od kultury (są platynowym sponsorem Jesiennego Festiwalu Teatralnego) poczynając, przez sport (ufundowali Sektor Rodzinny na stadionie Sandecji, sponsorują Festiwal Biegowy w Krynicy), na ratownictwie kończąc. - Dwukrotnie ofiarowali pogotowiu karetkę - mówi Józef Zygmunt, dyrektor Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego w Nowym Sączu. Opowiada, jak kilka lat temu zwrócił się do sądeczan za pośrednictwem mediów o pomoc w zbiórce funduszy na nowy sprzęt medyczny. - Wtedy wszystkiego brakowało, a my zbiórki organizowaliśmy nawet pod kościołami - wspomina.

Gdy bracia Koral dowiedzieli się o trudnej sytuacji pogotowia, zadzwonili do ówczesnego starosty Jana Golonki i zaproponowali, że kupią karetkę pogotowia. - Nie mamy śmiałości prosić ich o pomoc, a oni sami od siebie zawsze ją nam oferują - mówi Zygmunt.

Karetkę zrobiono na zamówienie w Izraelu. Towar z najwyższej półki. Jej koszt z pełnym wyposażeniem to ponad 600 tys. zł. - Sponsorzy zastrzegli, że to musi być mercedes, bo mają do tej marki zaufanie. Wszystko musiało być o najwyższym standardzie, tak jak w ich prywatnych samochodach - dodaje Zygmunt. Milionerzy są bowiem znani ze swojego zamiłowania do drogich pojazdów. Jeżdżą maybachami i rolls-royce’ami wartymi trzy miliony złotych.

Kiedy w marcu br. pogotowie w wypadku straciło ufundowaną przez braci Koral karetkę, już następnego dnia zadeklarowali, że zasponsorują nową.

- W ciągu siedmiu lat swoim prezentem uratowali życie setkom osób i teraz znów dzięki nim sądeczanie mogą czuć się bezpieczniejsi. To chyba wystarczający powód, by uznać ich zasługi i wyróżnić tytułem honorowych obywateli - dodaje Zygmunt, wyliczając, że mercedes w ciągu jednego dnia wyjeżdża ponad dziesięć razy do najgroźniejszych zdarzeń.

Dziś Józef i Marian Koralowie dołączą do grona, honorowych obywateli miasta, w którym są już m.in.: ks. prałat Stanisław Czachor, długoletni proboszcz parafii św. Kazimierza, dr Krzysztof Pawłowski, założyciel Wyższej Szkoły Biznesu czy Kazimierz Pazgan, twórca firmy Konspol.

- Będę na uroczystości, by osobiście im pogratulować - zapowiada Krzysztof Pawłowski.

Katarzyna Gajdosz-Krzak

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.