Ile zarabiają politycy w spółkach Skarbu Państwa? PiS chce to ukryć - twierdzi opozycja

Zakaz kandydowania dla działaczy PiS to próba ukrycia wysokości zarobków w spółkach Skarbu Państwa - przekonuje Krzysztof Hetman, prezes ludowców na Lubelszczyźnie. I apeluje do radnych PiS, aby rezygnowali z zajmowanych stanowisk w państwowych firmach.

- Chcemy stanąć w obronie radnych PiS. Może to brzmi dziwnie w naszych ustach, ale to, o czym poinformował prezes Jarosław Kaczyński, jest absolutnie niesprawiedliwe wobec tych, którzy sprawują mandaty radnych - podkreślał wczoraj Krzysztof Hetman, szef regionalnych struktur PSL i europoseł tej partii. Słowa odnosiły się do ogłoszonego w ostatni weekend przez prezesa Kaczyńskiego zakazu kandydowania w wyborach samorządowych przez osoby zatrudnione w państwowych firmach. Przy czym nie zostało doprecyzowane, czy chodzi o kadrę zarządzającą, czy o wszystkich pracowników.