Jak bliscy Grzegorza Miecugowa wsparli Żary
Ponad 2 tys. zł wpłynęło na konto żarskiego Aportu. Tak bliscy zmarłego dziennikarza złożyli mu hołd w ostatniej drodze
- Tuż po tym, jak dowiedzieliśmy się o śmierci Grzegorza, na 26 sierpnia, jego rodzina i przyjaciele chcieli go pożegnać tak, jak sobie tego życzył. Na profilu Szkła kontaktowego pojawił się apel aby zamiast kwiatów, wpłacać pieniądze na dwa konta, jednym z nich był nasz Aport - przypomina Jola Jureczko, prezes Żarskiego Stowarzyszenia Ochrony Zwierząt Aport.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień