Jak Cię widzą, tak Cię piszą. Oceniamy stylizację Michała Wosia AKTYWNE ZDJĘCIE

Czytaj dalej
Fot. Lucyna Nenow
Tatiana Szczęch, stylistka

Jak Cię widzą, tak Cię piszą. Oceniamy stylizację Michała Wosia AKTYWNE ZDJĘCIE

Tatiana Szczęch, stylistka

Dziś otrzymałam do oceny zdjęcie stylizacji Michała Wosia, wiceministra sprawiedliwości, który tak ubrany pojawił się w redakcji DZ.

Całkiem niedawno garnitur i to jak go nosić uczyniłam już tematem przewodnim moich rozważań, dlatego tym razem chciałabym skierować uwagę na zupełnie inne tory. Męskie buty. O tym jeszcze nie pisałam, a to ważny temat wizerunkowy. Tym razem tylko o tych, które pasują do eleganckich garniturów.

Jak Cię widzą, tak Cię piszą. Oceniamy stylizację Michała Wosia AKTYWNE ZDJĘCIE
Lucyna Nenow

Najbardziej elegancką wersją męskich butów są oxfordy z licowej skóry.

Aby zrozumieć, na czym polega najważniejsza różnica między męskimi butami - oxfordami i derbami, należy poznać pojęcie „przyszwy”. Jest to ta część buta, która jest z dziurkami na sznurowadła. Zamknięta przyszwa jest wszyta pod spód cholewki, a otwarta - naszyta na cholewkę. Buty z zamkniętą przyszwą to oxfordy, a otwartą - derby.

Kolejny typ męskiego obuwia to brogsy. Charakterystyczne w ich przypadku są ażurowe zdobienia. W zależności od ilości dziurek mówimy o pełnych brogsach lub półbrogsach.

Wyjątkowo modne ostatnio są monki, czyli buty zapinane na jedną lub dwie klamerki. Choć nigdy nie będą tak formalne jak oxfordy czy derby, wciąż pasują do garnituru.

Loafersy są przez niektórych zaliczane do mokasynów. To pewnie za sprawą tego, że są butami wsuwanymi na stopę. Moją one jednak podeszwę i obcas. I choć u nas nie są one zbyt popularne, we Włoszech, Stanach i Japonii są powszechnie używane do strojów biznesowych. W odróżnieniu do typowych mokasynów - można do nich nosić skarpety.

Z ogólnych uwag:

Jak Cię widzą, tak Cię piszą. Oceniamy stylizację Michała Wosia AKTYWNE ZDJĘCIE
Lucyna Nenow

Teraz czas na punktowanie naszego bohatera.

Ładny i ciekawy kolor garnituru - świetnie nadający się na dzień, pasujący do typu kolorystycznego pana Michała.

Doceniam dbałość o szczegóły - odpowiednie długości, widoczne spod marynarki mankiety koszuli oraz poszetkę.

W tym konkretnym zestawie poszetka mogłaby być mniej zobowiązująca. Biała wersja i przy takim ułożeniu jest najbardziej elegancka i bardziej pasuje do ciemniejszych garniturów.

Co do butów. Mamy tu przykład derbów. Osobiście wymieniłabym je na brązowe, w odcieniu czekolady, ale oczywiście czarne także są poprawne.

Moja ocena: 5

Tatiana Szczęch, stylistka

Tatiana Szczęch, stylistka

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.