Marcin Darda

Jak Greenpeace weszło na teren Elektrowni Bełchatów. Ministrowie odpowiadają posłowi Kukiz'15: "Niewielkie nieprawidłowości"

Jak Greenpeace weszło na teren Elektrowni Bełchatów. Ministrowie odpowiadają posłowi Kukiz'15: "Niewielkie nieprawidłowości" Fot. Greenpeace Polska
Marcin Darda

Są pierwsze oficjalne wyjaśnienia w sprawie okoliczności wtargnięcia na teren Elektrowni Bełchatów grupy aktywistów Greenpeace'u 27 listopada 2018 r. Zapytał o nie ministrów energii oraz spraw wewnętrznych i administracji, Tomasz Rzymkowski, kutnowski poseł Kukiz'15.

Aktywiści Greenpeace'u, a wśród nich osoby z Polski, Austrii, Chorwacji, Indonezji, Niemiec, Szwajcarii i Węgier, wspięli się na chłodnię kominową Elektrowni Bełchatów, by zaprotestować przeciwko "bierności polityków wobec kryzysu klimatycznego". Bełchatów wybrali nieprzypadkowo, bo tamtejsza elektrownia jest jedną z największych na świecie opalanych węglem brunatnym. Szczyt chłodni okupowali dwa dni.

Pozostało jeszcze 75% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Marcin Darda

Dziennikarz Dziennika Łódzkiego. Najważniejsze informacje ze świata polityki, samorządów i partii politycznych Łodzi i regionu łódzkiego. Informacje zdobywam sam, zazwyczaj takie, którymi władza nie chciałaby się chwalić na konferencjach prasowych.

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.