Jak śląski zawadiaka Cyryl Stodolka nauczył latać Charlesa Lindbergha [ŚLĄSK PLUS]
150 lat temu kilkaset śląskich rodzin zostawiło prowincję Oberschlesien i ruszyło po lepsze życie do Minnesoty. Potomka jednej z tych rodzin odnalazłem dziś w tym samym miejscu. Mike Stodolka opowiedział historię swojego wujka, bez którego Charles Lindbergh nie przeleciałby przez Atlantyk
Śląska emigracja do Minnesoty
Tę niezwykłą historię odkryłem dwa lata temu - w amerykańskiej Bibliotece Kongresu natknąłem się na nekrolog w starej gazecie, wydawanej w Minnesocie na początku wieku. W krótkiej notce żegnano farmera o dziwnie swojsko brzmiącym nazwisku Kuklok, który okazał się „pracowitym i sprawnym gospodarzem oraz poważanym członkiem lokalnej społeczności”. Wspomniano też, że razem z rodziną przybył do Minne-soty z dalekiej krainy zwanej „Upper Silesia”. Okazało się, że 20 lat po słynnej i dobrze znanej u nas emigracji do Teksasu, ze Śląska ruszyła druga wielka fala emigrantów - tym razem właśnie na mroźną północ. Od dwóch lat badam to zupełnie nieznane na Śląsku zjawisko. Efektem tych poszukiwań jest właśnie Mike Stodolka, potomek śląskich pionierów, którzy w latach 70. XIX wieku zdobywali zimną i równie niegościnną jak Teksas Minnesotę.
CZYTAJ WIĘCEJ W ŚLĄSK PLUS! [WEJDŹ]
*Prezenty pod choinkę 2015 To najciekawsze propozycje
*Najlepsze życzenia SMS na święta Bożego Narodzenia
*Tani karp na święta: Gdzie i za ile kupić rybę?
*Quiz o Gwiezdnych wojnach: Sprawdź, czy znasz i zdasz i pochwal się wynikiem
*Tragiczny wypadek w Tychach: Dzieci zginęły, chociaż przejście było dobrze oświetlone