Janusz Bęben z Niechobrza w ostatnim losowaniu loterii Nowin "Mieszkanie za czytanie" wygrał 5 tysięcy złotych
Janusz Bęben z Niechobrza to kolejny wygrany w loterii Nowin „Mieszkanie za czytanie” . Główna nagroda, czyli mieszkanie w Rzeszowie, nadal czeka na właściciela.
Nasz zwycięzca o wygranej dowiedział się po otrzymaniu wiadomości z naszej redakcji.
- Zauważyłem nieodebrane połączenie i zażartowałem do żony, że być może to z Nowin dzwonią poinformować mnie o wygranej, ponieważ wiedziałem, że jest losowanie. Po chwili kolejny raz zadzwonił telefon i żart stał się rzeczywistością, ponieważ okazało się, że szczęście uśmiechnęło się właśnie do mnie - opowiada Janusz Bęben.
Czytaj także: Wykup abonament i zostań już dziś uczestnikiem loterii
Pierwsza wygrana w życiu
Nasz zwycięzca podkreśla, że mimo iż od dłuższego czasu bierze udział w naszej loterii, jest to jego pierwsza wygrana.
- Zebrałem niemal wszystkie kupony w tej edycji i okazało się, że dziesięć z nich przyniosło mi szczęście. Tak naprawdę to moja pierwsza wygrana w życiu, więc bardzo się cieszę. Gazetę kupuję codziennie podczas porannych zakupów, głównie dla sportu. Systematycznie wycinam kupony i dostarczam je do redakcji. Ostatnie cztery zestawy wrzuciłem do urny na początku tego tygodnia, być może to właśnie jeden z nich okazał się szczęśliwy - mówi czytelnik.
Wspólnie z panem Januszem z wygranej cieszy się jego żona Aleksandra. - Jestem sceptyczna wobec konkursów, ale jak widać, mężowi się powiodło. Sama rozwiązuję krzyżówki i raz nawet wygrałam nagrodę, oczywiście nie tak cenną, jak mąż - uśmiecha się pani Aleksandra.
Sportowiec, krwiodawca, sędzia
W naszej gazecie pana Janusza interesuje głównie sport i piłka nożna. - Kiedyś byłem bramkarzem III-ligowego Zelmeru Rzeszów, a następnie przez 25 lat sędzią piłkarskim, więc na boisku spędziłem kawał swojego życia. Do tej pory interesuję się wydarzeniami sportowymi w regionie, dlatego chętnie sięgam po Nowiny, szczególnie po dodatek sportowy - mówi nasz zwycięzca.
Pan Janusz często bywa na meczach swojej miejscowej drużyny Jedności Niechobrz, udziela się też w klubie jako działacz. Równie często jak stadion, odwiedzał kiedyś centrum krwiodawstwa. Do tej pory oddał jej ponad 110 litrów. Na dowód pokazuje liczne wyróżnienia i medale.
- Tego leku się nie da wyprodukować, a często ratuje życie innym, dlatego jeśli ktoś jest zdrowy, to powinien coś dobrego zrobić dla innych. Choćby oddać krew - mówi mieszkaniec Niechobrza.
Zwycięzca ostatniego losowania jeszcze nie wie, na co przeznaczy pieniądze.
- Na razie cieszę się z wygranej, a na co przeznaczę pieniądze, jeszcze się nie zastanawiałem. Zbliżają się święta, więc wydatków z pewnością będzie sporo. 26 grudnia mam urodziny, więc kupię sobie jakiś fajny prezent. Część wygranej przekażemy też na cel charytatywny - mówi nasz czytelnik.
Wygląda na to, że dzięki m.in. loterii Nowin święta w rodzinie pana Janusza będę jeszcze bardziej radosne.