Jeśli nie teraz, to już nie będzie mostu

Czytaj dalej
Fot. Łukasz Koleśnik
Łukasz Koleśnik

Jeśli nie teraz, to już nie będzie mostu

Łukasz Koleśnik

Miasto walczy, aby w tym roku rozpoczęły się prace nad dokumentacją obwodnicy. Interweniują też posłowie z województwa lubuskiego. Czy pospolite ruszenie pomoże?

Burmistrz Marek Cebula puka do każdych drzwi i prosi o pomoc. Mieszkańcy się denerwują, niektórzy zastanawiają się nad protestem i blokowaniem mostu. Inni po prostu są zawiedzeni. - Mieszkam przy głównej ulicy, przy Poznańskiej. Ruch jest tutaj ogromny. Jeśli chodzi o sprawę z obwodnicą, to jestem po prostu ogromnie rozczarowana - przyznaje Marzena Bykowska.
Mikołaj Korzeń przyjechał do lekarza do Krosna. Mieszka w Lubogoszczy, w mieście bywa od czasu do czasu. - Słyszałem o planach obwodnicy już kilkadziesiąt lat temu. Jedna z dróg wylotowych miała być w Marcinowicach. I dalej nic - zauważa.- Kiedyś nie było tak źle, teraz z każdym rokiem jest coraz więcej samochodów. Ten stareńki most może już długo nie wytrzymać, jeśli się go jakoś nie odciąży. Przez miasto przejeżdża coraz więcej ciężarówek, bo miasto się rozwija, firmy inwestują.

Powstał komitet. Będzie protest?

Czy ludzie wyjdą na ulice? Powstał komitet protestacyjny założony przez Towarzystwo Miłośników Ziemi Krośnieńskiej i prosi o wsparcie. - Mając na uwadze dobro i bezpieczeństwo mieszkańców naszego miasta, istnieje konieczność manifestacji w związku z groźbą wykreślenia obwodnicy z programu rządowego - mówi prezes Zdzisław Paduszyński.

Bojowe nastawienie wśród ludzi rozumie również burmistrz Cebula. - Od bardzo wielu lat obiecuje się mieszkańcom obwodnicę, jednak żaden rząd tak naprawdę nie pochylił się nad tą sprawą. Dlatego nie jestem zaskoczony, że niektórzy mieszkańcy tak reagują. Jeśli dojdzie do protestu, to stanę razem z ludźmi i będę walczył, aby mieli oni jak najlepsze warunki do życia - podkreśla. Przypomina również najważniejszą statystykę, która powinna już dawno zostać wzięta pod uwagę. Chodzi o natężenie ruchu, które wynosi ponad 13,5 tysiąca pojazdów na dobę. - Przekroczyliśmy 7,5 tysiąca. W takim wypadku Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wnioskuje o budowę obwodnicy w danej miejscowości, ponieważ ruch drogowy staje się uciążliwy i niebezpieczny - wyjaśnia burmistrz Cebula. - Jesteśmy zablokowani, nie możemy się rozwijać gospodarcze, ludzie narzekają, że nie można żyć w takich warunkach. Już dłużej czekać nie możemy. Prace nad dokumentacją, a następnie budowa obwodnicy i mostu będą trwały osiem lat. Bez podjęcia odpowiednich działań już w tym roku może być za późno na wykonanie inwestycji w tej perspektywie finansowej - podkreśla Cebula.

Parlamentarzyści na pomoc

Burmistrz wysłał pisma, w których poprosił o pomoc m.in. marszałka, posłów oraz senatorów z rejonu lubuskiego.
- Zarząd województwa podejmie stanowisko popierające apel burmistrza. Zorganizowaliśmy również spotkanie z parlamentarzystami z Lubuskiego Zespołu Parlamentarnego, na którym przedstawiliśmy wszystkie projekty strategiczne dla województwa, ujęte w Kontrakcie Terytorialnym. Była mowa także o obwodnicy Krosna - mówi marszałek Elżbieta Polak. Wojewoda Władysław Dajczak poruszył ten temat w Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa.

Mieszkańcy największe nadzieje pokładają w swoim przedstawicielu. Chodzi o prof. Jacka Kurzępę. Poseł Prawa i Sprawiedliwości przyznaje, że jest to poważny problem. - Oczywiste jest to, że podczas dyskusji nad tegorocznym budżetem rozmawiano na temat rozmaitych redukcji wydatków. Moje rozczarowanie było bardzo duże, gdy dowiedziałem się, że rozważane jest wykreślenie projektu obwodnicy. W związku z tym będę starał się tę sprawę uratować - przyznał.
W Sejmie złożył w tej sprawie interpelację. - To dla mojego miasta jest ważne. Nie chcę snuć wyobrażeń, jak ciężka będzie sytuacja drogowa w mieście w najbliższych latach. Dlatego też proszę wszystkich lubuskich parlamentarzystów o pomoc - apelował.

Senator Platformy Obywatelskiej Waldemar Sługocki, były wiceminister, również podkreśla, że nie odpuści sprawy inwestycji. - Z tego, co zrozumiałem, to nie ma finansowania na rozpoczęcie prac nad dokumentacją. Obwodnica wykreślona nie została. Tak czy inaczej będę o nią wciąż zabiegał - obiecuje.

Jeszcze nie wykreślona

Zapytaliśmy o całą sprawę w Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa. - Budowa obwodnicy Krosna Odrz. została ujęta na liście zadań inwestycyjnych przewidzianych do realizacji w ramach Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023. Inwestycja jest zaplanowana na lata 2019-2024. Program, który został przyjęty przez Radę Ministrów 8 września 2015 r. nie był zmieniany, nie wykreślono z niego realizacji obwodnicy Krosna Odrz. ani jakiejkolwiek innej inwestycji - podkreśla Elżbieta Kisil, rzecznik prasowy.

To oznacza, że jeszcze nie została wykreślona. Ale skoro mówiło się o tym na posiedzeniu sejmowej komisji budżetu, to obawy są jak najbardziej realne. Dlatego też mobilizacja wśród urzędników jest bardzo duża. Czy się uda?Przekonamy się w najbliższym czasie.

Łukasz Koleśnik

Co robię?


Żadna tematyka mnie nie odstrasza. Biznes, polityka, sport, reportaże, fotoreportaże, relacje, newsy, historia. Dzięki temu też pogłębiam swoją wiedzę i doskonalę swoje umiejętności.


Największą satysfakcję z pracy mam wtedy, kiedy w jakiś sposób mogę pomóc. Dlatego często opisuję ludzi z problemami, chorych i potrzebujących oraz zachęcam do pomocy. I kiedy uda się pomóc nawet w najmniejszym stopniu, to jest plus. 


Działam głównie na terenie powiatu krośnieńskiego. Obecnie trzymam rękę na pulsie, jeśli chodzi o poszczególne inwestycje w regionie, jak chociażby przygotowywane podniesienie zabytkowego mostu w Krośnie Odrzańskim (Czy zabytkowy most w Krośnie Odrzańskim zostanie podniesiony w tym roku? To coraz mniej prawdopodobne), przyglądam się rozwojowi szpitala w regionie (Zachodnie Centrum Medyczne w końcu kupiło nowy rentgen do szpitala. Budynek w Gubinie doczeka się termomodernizacji).


Jak trafiłem do Gazety Lubuskiej?


W Gazecie Lubuskiej jestem zatrudniony od kwietnia 2015 roku. Wcześniej też pracowałem jak dziennikarz, głównie na terenie Gubina i okolic. Tam stawiałem też swoje pierwsze kroki w zawodzie, poznałem podstawy, złapałem kontakty.


Początkowo nie łączyłem swojej przyszłości z dziennikarstwem. Myślałem o informatyce albo aktorstwie (wiem, spory rozstrzał ;) ). Ostatecznie trafiłem jednak na studia do Wrocławia, gdzie studiowałem na kierunku Dziennikarstwo i komunikacja społeczna. Poszczęściło mi się i po studiach zacząłem pracę w zawodzie oraz trwam w nim do dziś.


O mnie


Jestem miłośnikiem piłki nożnej oraz koszykówki. Od lat zapalony kibic Borussii Dortmund. Łatwo się domyślić, że w wolnym czasie lubię oglądać mecze, ale nie tylko. Czytam książki. Głównie kryminały lub biografie. Kinomaniak. Oglądam filmy (fan Gwiezdnych Wojen, ale tych starych) i seriale (za dużo by wymieniać). Lubię czasem pobiegać (za rzadko, co po mnie widać ;) ). Tak w skrócie. To tyle :)

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.