
Pociągiem z Częstochowy do Krakowa w 70 minut? To możliwe, ale wcześniej musi powstać nowa linia kolejowa, biegnąca przez tereny Jury. Plany powoli nabierają kształtów.
To dobra wiadomość dla zwolenników budowy Elektrycznej Kolei Trans-Jurajskiej (TKE). Województwo małopolskie zabezpieczyło w swoim budżecie milion złotych na opracowanie dokumentu studyjnego, dotyczącego budowy nowego połączenia kolejowego Olkusz - Kraków. Ma określić możliwe rozwiązania w zakresie budowy tego odcinka linii kolejowej. Studium będzie postawą do tego, aby PKP PLK mogło ująć nową linię w swoich planach inwestycyjnych. Potem miałaby zostać ona przedłużona aż do Częstochowy.
- Przetarg na opracowanie dokumentu zostanie ogłoszony w pierwszym półroczu 2018, natomiast dokument ma być gotowy w 2019 roku - informuje Magdalena Pikulska z biura prasowego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego.
Budowa nowego połączenia kolejowego Olkusz-Kraków jest jednym z etapów budowy całej kolei transjurajskiej. Pomysłodawcą idei jest Wojciech Ozdoba, radny z Olkusza. Koncepcja zakłada powstanie nowego połączenia Kraków-Częstochowa. Jaki związek ma kolej transjurajska z Zagłębiem? Okazuje się, że duży. Zgodnie z koncepcją nowa linia przebiegałaby m.in. przez miejscowości Niegowonice oraz Łazy. W Łazach linia kolejowa włączałaby się do linii kolejowej nr 1, aby kilka kilometrów dalej pociągi mogły wjechać na Centralną Magistralę Kolejową.
Nowe połączenie byłoby dobrym rozwiązaniem dla mieszkańców powiatu zawierciańskiego, którzy dojeżdżają do pracy lub na studia. Połączenie w ramach kolei transjurajskiej pozwalałoby na znacznie szybsze podróże pomiędzy Krakowem, a Częstochową.
W dalszej części:
- Jaka byłaby długość nowego odcinka
- Co na to ministerstwo infrastruktury
- O drugim planie kolejowej linii między Olkuszem a Krakowem
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień