Komedia filozoficzna o życiu kobiet 50+, do tego z morałem
Z Anną Gryszkówną, reżyserującą prapremierę sztuki „Reset” australijskiej pisarki Almy De Groen, rozmawia Jarosław Zalesiński.
Bohaterki tej sztuki to 50+?
Też tak je oceniam. Co prawda dwie bohaterki trochę odmłodziłam, ale kiedy czytałam sztukę, wyobrażałam je sobie jako kobiety 50-55. Świadome i dojrzałe osoby, świadome przede wszystkim tego, że czasu przed nimi jest coraz mniej.
Chciały być „zdrowe, sprawne i szczęśliwe”, jak mówi jedna z nich, a wyszło inaczej.
Kim są bohaterki sztuki "Reset"?
Jakie przesłanie ma nowa sztuka Anny Gryszkówny?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień