Robert Gąsiorek

Kontrola pogrążyła centrum, koniec znanej placówki

Kontrola pogrążyła centrum, koniec znanej placówki
Robert Gąsiorek

Po analizie finansów Samorządowego Centrum Edukacji starostwo zlikwiduje znaną placówkę. Zastrzeżenia wzbudziły rachunki za zakupy, a także delegacje rozliczane przez byłą dyrektorkę.

Stawiana od lat za wzór placówka, która odpowiadała za szkolenie nauczycieli z całego regionu, za kilka miesięcy prawdopodobnie przestać istnieć. Radni powiatu tarnowskiego podjęli już uchwałę o zamiarze likwidacji jednostki. Bezpośrednią przyczyną takiej decyzji są wyniki kontroli, która ujawniła finansowe nieprawidłowości w centrum. Najwięcej zastrzeżeń kontrolujący mieli do byłej już dyrektor, która kierowała placówką nieprzerwanie od siedemnastu lat. Z ich ustaleń wynika, że dyrektorka Samorządowego Centrum Edukacji wydawała w minionym roku duże kwoty na nieuzasadnione zakupy.

- Trudno mówić o celowości czy oszczędności, kupując na przykład ekspres do kawy za osiem tysięcy złotych, a taki między innymi zakup ujawniono podczas kontroli - mówi Roman Łucarz, starosta tarnowski. Zastrzeżenia urzędników wzbudziły również faktury na garnki, które kosztowały ponad tysiąc złotych, a także deskę do prasowania czy żelazko. Była dyrektorka dokonała również zakupu okularów korekcyjnych z budżetu placówki za kwotę ponad 4,5 tysiąca złotych. - To już istna fanaberia - oburza się Łucarz.

W dalszej części tekstu przeczytasz o "urlopie" dyrektorki i wynikach kontroli centrum

Pozostało jeszcze 66% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Robert Gąsiorek

Pracuję w redakcji Gazety Krakowskiej i portalu tarnow.naszemiasto.pl. Moją ulubioną tematyką są sprawy kryminalne. Chętnie pochylam się również nad interwencjami Czytelników. Z aparatem w dłoni nierzadko można mnie spotkać na imprezach odbywających się w regionie. Po godzinach pracy jestem wielkim fanem piłki nożnej oraz miłośnikiem seriali, zwłaszcza kryminalnych. Ten ulubiony to „Gomorra”.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.