Kossakówka- reaktywacja. W willi Kossaków znów "zamieszkają" Kossakowie
„Zbuduję świecką kaplicę rodziny Kossaków” – deklarowała kilka dni temu Maria Anna Potocka, dyrektorka MOCAK-u, która w ciągu dwóch najbliższych lat ma stworzyć w willi Kossaków muzeum poświęcone artystycznej rodzinie. Wypowiadając przytoczone słowa, Maria Anna Potocka, odbierała promesę dotyczącą finansowania remontu i przystosowania Kossakówki do celów muzealnych udzielonej przez Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa. To ostatnia chwila, by go ratować - mówią wszyscy, którzy mieli okazję widzieć budynek. A - sądząc po reakcjach krakowian na pomysły związane z tym, jak zaaranżować to miejsce - siedziba Kossaków jest bliska sercom mieszkańców.
Lata świetności
Neogotycka willa stojąca przy placu Kossaka 4 to dziś obraz nędzy i rozpaczy, budynek skrywały do niedawna pawilony handlowe od strony alei Krasińskiego, po ich likwidacji stanęły tu ekrany, oddzielające budynek od ruchliwego punktu miasta. Kiedyś sama Kossakówka bywała centrum artystycznego życia, tworzyli tu malarze: Juliusz, Wojciech i Jerzy Kossakowie. Dworek był niegdyś salonem artystycznym i towarzyskim Krakowa, bywali Adam Asnyk, Henryk Sienkiewicz, Stanisław Witkiewicz, Józef Chełmoński, Julian Fałat, Julian Tuwim, Boy, Józef Conrad, Ignacy Paderewski i wielu innych, znanych artystów malarzy, muzyków, pisarzy i aktorów. To dom rodzinny Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej i Magdaleny Samozwaniec, Glorii i Simony Kossak.
Willa „Wygoda”, bo taką nazwę pierwotnie nosił budynek przy placu Kossaka 4 (wówczas plac także nazywał się inaczej - Latarnia, placem Kossaka stał się w 1899 roku, po śmierci malarza), powstała w 1851 roku na zlecenie Wincentego Kołodziejskiego, pierwszego właściciela budynku. Jak ustaliła Justyna Majewska z MOCAK-u, prowadząca badania nad historią budynku, zaprojektował ją Jan Bogumił Trenner, a nie, jak się najczęściej podaje – Karol Kremer.
Dom w 1869 roku wynajęła od kolejnej właścicielki, Marii Zalewskiej, Zofia Kossakowa, żona Juliusza Kossaka, przeprowadzając się do niej z Warszawy wraz z mężem i piątką dzieci. Trzy lata później Kossakowie zakupili willę na własność.
W 1884 roku ma miejsce pierwsza znacząca przebudowa domu – ostatnia dobudowa ma miejsce w latach 80. XX wieku – to też okres, w którym w głównym lokatorem dzisiejszej Kossakówce staje się Wojciech Kossak i jego świeżo poślubiona małżonka. Juliusz i Zofia wyprowadzają się do budynku stojącego obok Kossakówki – dziś jest to własność prywatna sąsiadująca z przyszłym muzeum Kossaków – nazywanego „Jerzówką” lub „Domkiem babci”.
Do I wojny światowej w obrębie parku – który wówczas był znacznie większy niż dziś – znajdowały się budynki gospodarcze i stajnie. Wówczas miejsce, w którym stoi Kossakówka, było peryferiami miasta.
Willa popada w ruinę
Po wojnie budynek miał zostać wyburzony, ale rodzina wywalczyła uznanie go za pamiątkę narodową. W maju 1960 r. obiekt został wpisany do rejestru zabytków, a co za tym idzie, został odremontowany. Ale okres względnej świetności w czasach PRL-u nie trwał długo, od lat 80. XX wieku dworek zaczął podupadać. Nieuregulowana sytuacja prwana dotycząca kwestii własności willi, która została rozstrzygnięta dopiero w 2013 roku, w decydujący sposób wpłynęła na coraz gorszy stan budynku.
- Pamiętam Kossakówkę, do której można było wejść, wypić kawę, kupić książkę. Mam nadzieję, że przyjdzie taki czas, że będę mogła te czynności powtórzyć: przyjść, obejrzeć i się zachwycić - mówiła radna miejska Małgorzata Jantos.
Dzięki jej staraniom miasto w grudniu 2019 roku zakupiło willę Kossaków 4,5 mln zł, przekazując budynek Muzeum Sztuki Współczesnej MOCAK. Ogromne kontrowersje wzbudził w Krakowie pomysł na Kossakówkę, jaki zaproponowała Maria Anna Potocka. Dziś dyrektorka MOCAK-u uważa, że jej koncepcja rozbudowy willi o pawilon w ogrodzie i prezentowanie tam sztuki innej niż dzieła rodziny, pobudziła krakowian do myślenia o Kossakówce. Ostatecznie stanęło na muzeum Kossaków, w którym znajdzie się miejsce na opowieść o historii i dorobku kilku pokoleń artystów.
- Z twórczości, z życia tych ludzi można wyciągnąć pewne wątki, które potem można zastosować w tworzeniu muzeum. A więc np. wątek malarsko-artystyczny (Juliusz, Wojciech), wątek literacki (wszystkie panie, które pisały), czy też nawet feministyczny, bo rzeczywiście bardzo wiele kobiet z tej rodziny było czynnych, aktywnych. Nawet wątek okupacyjny, bo Zofia Kossak-Szczucka, więźniarka Auschwitz była przecież współtwórczynią Rady Pomocy Żydom "Żegota". A także - bardzo modny dzisiaj i ważny - wątek ekologiczny, a to przez postać pani Simony Kossak, która jest profesorem spraw leśnych, przyrodniczych, osobą dobrze znaną przez publikacje na tematy przyrodnicze – tak mówiła w 2021 roku Zofia Gołubiew, była dyrektorka Muzeum Narodowego w Krakowie, zaangażowana w powrót Kossakówki na kulturalną mapę Krakowa.
- Zbuduję świecką kaplicę rodziny Kossaków – zapewnia Maria Anna Potocka. - To będzie miejsce, które pokaże, jak pewien zespół napięcia twórczego przenosi się z jednej osoby na drugą. Kossakówka była tyglem inspiracyjnym i twórczym – to ciekawy fenomen społeczny, że każda kolejna osoba czuła się w obowiązku być twórcą. To wszystko tu pokażemy.
Muzeum ma nawiązywać do monograficznych muzeów Krakowa takich jak Dom Matejki czy Dom Mehoffera. Całkowita powierzchnia budynku to 440m2, z czego 200 m2 ma zająć powierzchnia wystawiennicza.
Kossakówka- reaktywacja
Zanim jednak zwiedzający zaczną przechadzać sie po pokojach, budynek czeka remont. Prywatni właściciele wykonali znaczne prace remontowe, m.in. konstrukcji budynku, położyli także nowy dach. Remont prowadzili dzięki dotacjom ze Społecznego Komitetu Odbudowy Zabytków Krakowa oraz władz miasta. Działania zabezpieczająco-remontowe przeprowadził w ciągu ostatniego roku także MOCAK. Ale generalny remont, a także przystosowanie budynku do celów muzeum, wciąż przed Kossakówką. Prace mają się rozpocząć tego lata. Roboty budowlane, obejmujące wszystkie pomieszczenia i elewację Kossakówki, dokończenie prac związanych z renowacją dachu, a także instalacje po północnej stronie willi i windy dla osób z niepełnosprawnościami. Prace konserwatorskie obejmą historyczne relikty wyposażenia willi: piece, kominek, parkiet, schody, boazerię i rozetę sufitową. Ogród zostanie poddany rekompozycji, która przywrócić ma historyczny kształt.
Podczas wspomnianych prac prowadzonych w piwnicach w willi dokonano dwóch odkryć archeologicznych: odkopano bruk datowany na średniowiecze oraz dużą serię obiektów ceramicznych, przedmiotów wykonanych z metalu, szkła, z kości, a także szkielet 25-35 letniej kobiety, pochodzący prawdopodobnie z XVI lub XVII wieku (wciąz trwają badania nad datowaniem zarówno bruku, jak i szkieletu). Oba znaleziska zostaną wyeksponowane w muzeum Kossaków.
MOCAK apeluje o pamiątki po Kossakach
Oryginalnych przedmiotów związanych z rodziną zachowało się niewiele, muzeum wciąż poszukuje pamiątek związanych z Kossakówką i jej mieszkańcami. Do tej pory udało się pozyskać, m.in. – obrazy olejne autorstwa Wojciecha Kossaka, portret Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej autorstwa Mariana Bohusza-Szyszki, pamiątki osobiste po poetce i jej mężu Jerzym Jasnorzewskim, książki opatrzone dedykacjami - to dar Haliny Lady Graham, arystokratki z północnej Anglii.
Teraz czeka nas jeszcze tylko burza o to, komu z artystycznej rodziny ile miejsca przysługuje w Kossakówce i w jakim kształcie.