Współczesny Święty Mikołaj mieszka w Laponii, w małym miasteczku Rovaniemi, gdzieś na kole podbiegunowym. Zajmuje ciepły pałac pośród lodów i śniegów, a gości przyjmuje tylko w godzinach urzędowania. Jeśli chcemy napisać do niego list, prosząc o paczkę z prezentem, należy go zaadresować: Santa Claus Office FIN-96930 Napapiiri Rovaniemi Finland, czyli do urzędu w zbudowanej specjalnie dla turystów „wiosce św. Mikołaja”. Władze miasta skwapliwie podtrzymują legendę, że to właśnie stąd wyruszają zaprzężone w renifery sanie, wypełnione prezentami.
Bjak broda
Może być z waty, może być ze sztucznego włosia. Powinna być długa, biała i obfita. Eksperci zapewniają, że najlepiej wyhodować własną, bo nie odklei się i nie odpadnie. Niestety, bardzo boli, gdy jakiś dziecięcy niedowiarek testuje prawdziwość św. Mikołaja i próbuje ją oderwać.
K jak komin
Kominy to niezły sposób wchodzenia do domu, niestety, kominków jest coraz mniej, a projektanci przewodów wentylacyjnych w ogóle o Mikołaju nie myślą. Dlatego czasem po prostu puka i wchodzi przez drzwi, a czasem korzysta z otwartego okna.
K jak konkurencja
Święty Mikołaj jest wprawdzie jeden, ale pomocników ma wielu. Jedni za dostarczanie prezentów biorą pieniądze - to zawodowcy pracujący w mikołajowych agencjach. Inni działają charytatywnie i obdzielają paczkami tylko własną rodzinę, ale z niewiadomych przyczyn czasami przypominają tatę lub wujka Romana.
L jak listy
Można pisać na Rovaniemi, można zaadresować „Kochany Święty Mikołaj”. Jedno jest pewne, nasz list zawsze dojdzie. Mikołaj ma na pewno jakieś układy z naszą najbliższą rodziną, gdyż dziwnym trafem pod choinką lub w butach postawionych na oknie znajdujemy wymarzony prezent. Choć czasem dopada go skleroza i zamiast promu kosmicznego podrzuci ciepły, praktyczny sweterek, ale prawdopodobnie wtedy uzgadniał to z babcią. Nie tracimy jednak nadziei, że za rok się poprawi.
Rjak renifery
Majestatyczne rogacze, które żyją na dalekiej Północy. Zaprzęgane do sań, którymi podróżuje lapoński Mikołaj. Ciągnie je dziewięć reniferów, są to: Kometek, Błyskawiczny, Fircyk, Amorek, Tancerz, Pyszałek Złośnik, Profesorek i Rudolf Czerwononosy.
S jak strój
Jego czapka obowiązkowo musi być duża, miękka, czerwona, obszyta białym futerkiem. Mile widziany jest pompon. Kubrak również powinien być utrzymany w tej samej kolorystyce. Brzuszysko opięte czarnym skórzanym pasem, buty do kolan i wór z prezentami.
Ś jak święty
Jowialny staruszek z długą białą brodą, w ręku ma wór prezentów, a przy boku zgrabne blond śnieżynki lub rozrabiające elfy. Wożą go sanie z reniferami. Dwa razy w roku - 6 i 24 grudnia - obdarowuje prezentami dzieci, ale nie zapomina o dorosłych.
Jeden z pierwszych wizerunków św. Mikołaja został stworzony w 1823 roku przez Clementa Moore’a w wierszu ,,A Visit from St. Nicholas”. Przedstawił on Mikołaja jako elfa w miniaturowych saniach, zaprzężonych w maleńkie renifery. Kilkadziesiąt lat później Amerykanin Thomas Nast na podstawie książki Moore’a namalował go jako człowieka, a nie elfa. Jego Mikołaj miał policzki okrągłe jak jabłka, nosił białe bokobrody i był wesołym starszym panem.
W jak worek
Nieważne z czego jest uszyty, jaki ma kolor, rozmiar czy fason. Ważne, żeby nie był pusty ani dziurawy. Najlepiej, aby nigdy nie ubywało z niego prezentów.