Lasy pełne borowików i rydzów
W tym roku grzyby wyjątkowo obrodziły. Przeważnie są nierobaczywe, co nie tak często się zdarza.
Ten rok jest wyjątkowy dla grzybiarzy. W lasach roi się od borowików, maślaków, rydzów i gołąbków. Szczęście miała Maria Fasiczka, która była na grzybach w lasach na Tatarowej Górze w rejonie Rabki. Udało jej się znaleźć prawdziwka giganta, którego średnica kapelusza ma aż 32 cm, wysoki jest na 26 cm i waży aż 1,7 kg. - Na dodatek jest cały zdrowy w środku, w ogóle nierobaczywy - mówi pani Maria.
Na Podhalu mamy wysyp rydzów, podgrzybków i prawdziwków. Szczególnie dużo ich w lasach Magury Witowskiej.
W wadowickich lasach można znaleźć borowika szlachetnego, borowika czerwonego, borowika ceglastoporego czy różne odmiany maślaków. Ulubione miejsca grzybiarzy to okolice Jaroszowic, Choczni, Ponikwi, Kocierza i Leskowca. Wielu grzybiarzy chwali się okazałymi zbiorami na Facebooku.
Z reguły grzyby są zdrowe. Pojawia się jednak sporo niejadalnych odmian borowików, które są podobne do tych jadalnych. Nie są one trujące, ale zawierają bardzo dużo goryczy i nawet ich niewielki kawałek może zepsuć smak całej zupy lub przetworów
Jeśli chodzi o Beskid Niski, to grzybiarze szczególnie polecają lasy w okolicy Magury Małastowskiej. - Każdy wypad do lasu to kilkanaście kilogramów grzybów - chwali się Antoni Chrząścik z Sękowej. - Były nawet takie dni, że mi się zbiory nie mieściły w samochodzie - grzybów było ponad 40-kilogramów.
W pozostałej części artykułu przeczytasz:
- Gdzie pod Krakowem najlepiej wybrać sie na grzyby
- Ile srednio trzeba zapłaciś za rydze i prawdziwki
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień