Jedenaście tygodni potrwają prace na będącym w rozsypce odcinku ul. Trzebińskiej w Chrzanowie. Kierowcy i piesi w tym czasie muszą liczyć się z utrudnieniami. Obecnie trwa rozbiórka chodnika.
Drogowcy już wczoraj rano pojawili się na ul. Trzebińskiej w Chrzanowie. Dwa dni wcześniej, niż pierwotnie planowano, rozpoczęli prace związane z remontem drogi krajowej 79. Kierowcy obawiają się paraliżu komunikacyjnego w centrum miasta.
Inwestycja obejmie odcinek od zjazdu z autostrady A4 do ul. Szpitalnej z wyłączeniem wcześniej już wyremontowanych fragmentów. - Rozpoczęły się roboty brukarskie, obecnie trwa rozbiórka starych krawężników i chodnika - mówi Iwona Mikrut, rzecznik prasowy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Krakowie.
Wprowadzony zostanie sterowany ręcznie ruch wahadłowy - mówi Iwona Mikrut
Prace rozpoczęły się od strony Trzebini. Nowy chodnik będzie układany na odcinku 1,3 km. Koparka oraz samochód ciężarowy zajęły część jezdni i kierowcy w tym miejscu muszą jeździć ostrożniej i na zwężeniu uważać na jadące z przeciwka pojazdy.
Utrudnienia na razie nie są jeszcze zbyt wielkie, ale z każdym dniem należy spodziewać się, że będzie gorzej.
Już są duże korki
Największe problemy będą od 4 października. Wówczas planowane jest rozpoczęcie wymiany nawierzchni. Kierowcy, zarówno z Chrzanowa, jak i ci przejeżdżający przez miasto tranzytem, z niepokojem oczekują rozpoczęcia tych prac.
- Już teraz w godzinach szczytu tworzą się tam duże korki, a co dopiero jak zamknięty zostanie jeden pas ruchu - mówi Leszek Kawala z Chrzanowa.
Kierowcy jadący tranzytem najlepiej, aby w te dni omijali ten fragment drogi krajowej 79. Mogą to zrobić, korzystając z autostrady A4 lub wybierając trasę wiodącą północną obwodnicą Chrzanowa.
Roboty przy nawierzchni mają potrwać maksymalnie 10 dni roboczych. - W trakcie prac wprowadzany zostanie ruch wahadłowy sterowany ręcznie - mówi Iwona Mikrut.
Po zakończeniu prac każdego dnia będzie przywrócony ruch w obydwu kierunkach. W dalszym ciągu drogowcy kontynuować będą roboty brukarskie.
Kierowcy narzekają także na termin przeprowadzania prac. Kilkakrotnie zmieniano ich termin.
GDDKiA chciała przeprowadzić je w wakacje, jednak nie udało się na czas uzyskać wszystkich niezbędnych dokumentów. - Wtedy byłoby to na pewno mniej uciążliwe, bo wiele osób w wakacje wyjeżdża na urlopy. Teraz będziemy musieli się męczyć. Może chociaż zrobią tę drogę solidnie i nie rozsypie się asfalt po zimie - ma nadzieję Konrad Molenda z Trzebini.
Planowany termin zakończenia wszystkich prac na tym odcinku drogi 79 to 24 listopada br. Koszt robót wyniesie ok. 2 mln zł.
Co z ulicą Śląską?
Kierowcom i samorządowcom z Chrzanowa sen z powiek w dalszym ciągu spędza inny fragment tej krajówki przecinający miasto. Chodzi o ul. Śląską na os. Kąty. Od lat czeka ona na gruntowny remont.
- Ta droga to łata na łacie. W niektórych miejscach brakuje chodników - mówi Zofia Sowa z Chrzanowa. Problemem są też chodniki, które w wielu miejscach są zapadnięte i łatwo można się potknąć. Przy niektórych odcinkach drogi w ogóle ich nie ma i ludzie muszą choć wąskim poboczem tuż przy pędzących tirach.
Burmistrz Chrzanowa Ryszard Kosowski mocno zabiega o remont tej drogi. Na razie bez efektu. GDDKiA zapewnia, że remont znajduje się w „Planie Działań na Sieci Drogowej” obejmującym wszystkie drogi krajowe w Polsce. Realizacja robót jest jednak uzależniona od przyznania środków finansowych na ten cel.
- O kolejności realizacji zadań decyduje między innymi stan nawierzchni i natężenie ruchu - mówi Iwona Mikrut.