Libiąż. Górnicy w Janinie nie są zadowoleni ze swoich pensji. Pytają, kiedy będą podwyżki?
Średnia przekracza tutaj niewiele ponad 7 tys. zł brutto, ale jak podkreślają górnicy, większość z nich takiej kwoty na swoim pasku nigdy nie widziała
Górnicy w Polskiej Grupie Górniczej, do której należy także Piast-Ziemowit, gdzie pracuje wielu mieszkańców pow. chrzanowskiego, wywalczyli sobie podwyżki wynagrodzeń. Średnia płaca w zakładach tej spółki osiągnie do 2019 roku 7223 zł brutto. To blisko 500 zł więcej niż do tej pory. W Janinie, która należy do spółki Tauron Wydobycie, ludzie też chcą podwyżek.
Średnia przekracza tutaj niewiele ponad 7 tys. zł brutto, ale jak podkreślają górnicy, większość z nich takiej kwoty na swoim pasku nigdy nie widziała. - Na rękę mam faktycznie od 2,6 do 3,2 tys. złotych, w zależności od tego, czy pracuję w weekendy - mówi pan Marcin górnik z czteroletnim stażem na dole. - Do średniej wliczają się jeszcze barbórki, czternastki, bony żywnościowe.
Przede wszystkim na wysokość średniej wpływają wynagrodzenia dyrekcji i administracji kopalni oraz dozoru.
Mirosław Lipowski, przewodniczący Związku Zawodowego „Kontra” w Janinie zaznacza, że wysokość zarobków uzależniona jest również od wyników oddziału i całej kopalni. - Jeśli plan jest wykonany, to wówczas pensje są większe - mówi szef „Kontry”. Jak dodaje, żeby zarobić więcej, ludzie pracują także w soboty i niedziele. Nie ukrywają, że chcieliby dostawać więcej za pracę w tygodniu. Od dwóch lat spółka wypłaca im też co roku tzw. dodatek partycypacyjny w wysokości 1850 zł brutto, czyli taką premię.
- Nie zmienia to faktu, że górnictwo pozostało w tyle, jeśli chodzi o podwyżki. W wielu firmach zarobki są porównywalne lub nawet większe - mówią górnicy w Janinie.
Czytaj więcej?
- które lata były najkorzystniejsze dla górników?
- jaka będzie przyszłość kopalni?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień