Mają pomysł na swój biznes
Urząd pracy w Głogowie ma do rozdania pieniądze na start własnego biznesu. Tym razem to aż 1,7 mln zł. Na specjalnym szkoleniu pojawiło się 60 osób zainteresowanych uruchomieniem własnej firmy.
Głogowscy bezrobotni mają do wyboru sporo możliwości aktywizacji zawodowej oferowanych przez Powiatowy Urząd Pracy. Oprócz staży czy szkoleń, bardzo popularną formą są również dotacje na założenie własnej działalności gospodarczej. W tym roku PUP ma na ten cel zarezerwowane aż 1,7 mln zł, co może pozwolić na uruchomienie około stu nowych firm.
Aby pomóc ludziom chętnym na uruchomienie własnego biznesu, głogowski PUP zorganizował konferencję, podczas której nie tylko informował ich o swojej ofercie, ale też jakie formalności trzeba spełnić w ZUS czy Urzędzie Skarbowym oraz jak pozyskać dodatkowe środki z funduszy unijnych czy preferencyjne wsparcie z banków.
- Nasze spotkanie cieszyło się dość dużym zainteresowaniem Pojawiło się na nim około 60 osób. W większości są to właśnie bezrobotni zainteresowani pozyskaniem dotacji i uruchomieniem własnej działalności gospodarczej - mówi Damian Piątek, zastępca dyrektora głogowskiego PUP.
Do dziś działa 30 proc. firm założonych dzięki pierwszym dotacjom z 2004 r.
Uczestnicy szkolenia bardzo chwalili inicjatywę. – Mam pomysł na biznes, ale nie chciałabym na razie go zdradzać. Takie spotkanie na pewno jest przydatne. Oczywiście osoba, która chce, znajdzie wiele takich informacji w internecie, ale są tu też rzeczy, których nie jesteśmy w stanie znaleźć sami – mówiła nam Iga Mikołajczyk.
Niektórzy uczestnicy konferencji nie mieli jednak oporów z podzieleniem się informacją o swoim pomyśle. - Wraz z bratem chcemy otworzyć multiagencję ubezpieczeniową. Na szkoleniu można dużo się dowiedzieć. To przydatna sprawa dla osoby, która po raz pierwszy chce otworzyć własny biznes - mówił Mateusz Cichowicz.
Głogowski pośredniak oferuje pieniądze na rozpoczęcie własnej działalności już od 12 lat. Przez ten czas dzięki tym funduszom powstały setki firm. - W skali roku na rynku utrzymuje się średnio 70 proc. założonych dzięki tym pieniądzom biznesów. Sprawdziliśmy też jak sprawa ma się z firmami założonymi w 2004 roku. Wciąż działa około 30 proc. z nich, co jak na tyle lat jest bardzo dobrym wynikiem – dodaje D. Piątek.
Dofinansowanie jest bezzwrotne, jeśli firma utrzyma się co najmniej przez rok i rozliczy ze wszystkich środków.
Autor: Kacper Chudzik