Malarz od pigułek o przedłużonym działaniu

Czytaj dalej
Fot. Andrzej Banas / Polska Press
Iwona Krzywda

Malarz od pigułek o przedłużonym działaniu

Iwona Krzywda

Marcin Kowalik mówi, że malowanie to jedyne, co potrafi robić. Swoją pasję do farb i pędzli postanowił połączyć z pomaganiem innym i od pięciu lat tworzy wyjątkowe obrazy w pigułce, których współautorami są mali pacjenci szpitali.

Na wielkoformatowym płótnie, które zawisło na jednej ze ścian budynku krakowskiego Szpitala Specjalistycznego im. S. Żeromskiego, można dostrzec kolorowe planety, niewielkich rozmiarów ludzi, komety, statki kosmiczne, gwiazdy, flagi.

Różnorodne elementy - dzieła dziecięcej wyobraźni - pozornie nie do końca do siebie pasujące, umiejętnie połączone tworzą jednak spójną całość „Człowieka na księżycu”. Specjalny „obraz w pigułce” podarowany lecznicy przez dr. hab. Marcina Kowalika ma cieszyć oczy małych pacjentów, których choroba przywiązała do szpitalnych łóżek. I pełnić rolę lekarstwa o przedłużonym działaniu.

- Jestem malarzem i nic innego nie potrafię robić, a zawsze chciałem pomagać innym, znalazłem więc na to własny, artystyczny sposób - opowiada dr hab. Marcin Kowalik, wykładowca Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, malarz i twórca fundacji „Obraz w pigułce”.

Dziedziczna miłość do farb

O tym, że zostanie właśnie malarzem, dr hab. Kowalik zdecydował jeszcze w liceum. Miłość do pędzla odziedziczył prawdopodobnie po ojcu, który sięgał po farby w wolnych chwilach. Do rozwijania wrodzonego talentu przekonał go jeden z nauczycieli w liceum. Za jego namową krakowski artysta zdecydował się zmienić szkołę na taką o profilu plastycznym.

W dalszej części tekstu:

  • Jak i kiedy rozpoczął się projekt obrazy w pigułce?
  • W jaki sposób powstają takie obrazy?
  • Gdzie można je zobaczyć?
Pozostało jeszcze 77% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Iwona Krzywda

Do redakcji Dziennika Polskiego dołączyłam w sierpniu 2015 r. Zajmuję się głównie ogólnopolskimi i lokalnymi tematami związanymi z systemem ochrony zdrowia oraz szkolnictwem wyższym.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.