Miłosz ma jedno marzenie: by chodzić

Czytaj dalej
Fot. Bogusław Kwiecień
Monika Pawłowska

Miłosz ma jedno marzenie: by chodzić

Monika Pawłowska

16-latek jest niepełnosprawny od urodzenia. Jest niesamodzielny. By mógł stanąć na nogi chłopcu potrzebna jest kolejny zabieg.

Zaburzenie ośrodkowego układu nerwowego sprawiło, że Miłosz Jaśko nie chodzi, nie potrafi się ubrać ani umyć. Bez rodziców, którzy nieustannie dbają o rehabilitację i opiekują się nim, nie jest w stanie funkcjonować. Jest jednak szansa, by postawić Miłosza na nogi. Potrzeba jeszcze 5,3 tys. zł, by mogła odbyć się druga operacja.

Codzienna walka

Miłosz jest niepełnosprawny od urodzenia. Na co faktycznie cierpi rodzice dowiedzieli się kiedy chłopiec miał dziewięć miesięcy. Poszli po pomoc, bo nie rozwijał się jak inne dzieci. Lekarze specjaliści w Krakowie stwierdzili u Miłosza porażenie mózgowe, objawiające się wzmożonym napięciem mięśniowym w porażonych kończynach.

Od tamtej pory Wioletta i Tomasz Jaśkowie nieustannie walczą z chorobą syna.

- Codzienna rehabilitacja i opieka, to każdy mój dzień, to każdy dzień moich rodziców - wyznaje Miłosz. Na komputrze pisze samodzielnie i to jedna z niewielu jego umiejętności. Wierzy mocno, że żmudna walka z chorobą kiedyś przyniesie oczekiwany skutek i stanie na nogach.

Sama rehabilitacja, nie wystarczy. Potrzebna jest druga skomplikowana operacja nóg metodą Ulzibata - stopniową fibrotomią, której zadaniem jest maksymalne usprawnienie dziecka.

- Stopniowa fibrotomia, jak sama nazwa wskazuje, wymaga powtarzania zabiegów - mówi Tomasz Jaśko, tata Miłosza. - Dlatego też zbieramy pieniądze na kolejny zabieg, który kosztuje blisko 12 tys. zł - dodaje. Co będzie, jeśli zabieg się nie odbędzie? Rozwój ruchowy chłopca gwałtownie się zatrzyma, a wręcz zacznie cofać. A wtedy Miłosz do końca życia będzie wymagał opieki i pomocy innych.

Ruszyli z pomocą

Z pomocą w zbiórce pieniędzy ruszyła Fundacja Siepomaga. Od roku na stronie internetowej https://www.siepomaga.pl/miloszjasko prowadzi zbiórkę pieniędzy na operację metodą Ulzibata. Idzie słabo. Wczoraj na „liczniku” było 6 250 zł. Brakuje ponad 5,3 tys. zł.

- Zbiórka potrwa do 12 listopada. Za każdą złotówkę serdecznie dziękujemy i prosimy o więcej - apeluje Tomasz Jaśko.

Datki na leczenie i rehabilitację Miłosza można również wpłacać na subkonto chłopca w Fundacji Pomocy Osobom Niepełnosprawnym „Słoneczko”, Spółdzielczy Bank Ludowy Zakrzewo oddz. w Złotowie, nr 89 8944 0003 0000 2088 2000 0010 tytułem „Darowizna dla Miłosza Jaśko 176/J”.

Miłoszowi poświęcone będą czwarte Rockowe Mikołajki w chełmeckim Miejskim Ośrodku Kultury Sportu i Rekreacji 2 grudnia o godz. 17 . Pieniądze będą zbierane na rehabilitację.Zagrają zespoły: PCK, Stado Pędzących Imadeł, Mandat i Stan Oskarżenia.

- Wolontariusze Fundacji Mała Orkiestra Wielkiej Pomocy, której Miłosz jest podopiecznym będą kwestować, a my zorganizujemy aukcję - zaprasza Agnieszka Mendela, żona jednego z muzyków ze Stada Pędzących Imadeł. - To jest bardzo fajny chłopak.

Monika Pawłowska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.