Mobbing w szkole w Tulcach? Nauczycielka Zofia H. doznała udaru. Za tydzień sąd może wydać wyrok
Czy w szkole w Tulcach doszło do mobbingu, którego ofiarą padła nauczycielka Zofia H.? W 2014 roku nauczycielka doznała udaru, ze szkoły nieprzytomna trafiła do szpitala. Potem pozwała szkołę o mobbing. We wtorek, po wielomiesięcznym procesie, sąd zamknął przewód i być może za tydzień wyda wyrok w tej nietypowej sprawie.
We wtorek odbyła się być może ostatnia rozprawa dotycząca mobbingu, do której miało dojść w szkole w Tulcach. W 2014 roku nauczycielka Zofia H. wystawiła nie najlepsze świadectwo uczniowi pierwszej klasy, synowi innej nauczycielki. Chłopiec sprawiał kłopoty wychowawcze. Jak skarżyła się później Zofia H., matka chłopca i jednocześnie jej znajoma z pracy publicznie ją wyzwała.
- Publicznie padły słowa "ty suko, oblałaś moje dziecko pomyjami"
– zeznawała w sądzie Zofia H. Wskazała, że dyrekcja szkoły naciskała, by poprawiła chłopcu świadectwo.
Czytaj więcej:
Mobbing w szkole w Tulcach? Szczegóły sprawy nauczycielki Zofii H.
Szkoła w Tulcach: "uczeń podniósł ławkę i pytał czy ma nią we mnie rzucić"
Po tamtym incydencie rozpoczęły się wakacje i konflikt na chwilę przygasł. Ale wraz z nowym rokiem szkolnym, we wrześniu 2014 roku, Zofia H. dostała różnych „nauczycieli wspomagających”. Ona sama oraz część grona pedagogiczne twierdzą, że dyrekcja szkoły chciała patrzeć jej ręce, kontrolować każdy jej ruch. Ponadto zdaniem części nauczycieli dyrekcja w tym sporze faworyzowała nauczycielkę, która publicznie wyzwała Zofię H.
Konflikt narastał, na początku października 2014 roku nauczycielka doznała udaru. Straciła przytomność. Ze szkoły zabrała ją karetka.
We wtorek w Sądzie Okręgowym przesłuchano Zofię H. jako ostatniego świadka w sprawie o mobbing. Potem strony wygłosiły mowy końcowe. Jej pełnomocnik, adw. Agnieszka Grzegorczyk przekonywała, że Zofia H. padła ofiarą mobbingu w szkole. Prawnik szkoły twierdził z kolei, że doszło do wypadku, ale nie był on spowodowany mobbingiem.
Sędzia Maciej Nawrocki wskazał, że wyrok być może zostanie ogłoszony 15 maja. Możliwy jest jednak inny scenariusz. Sędzia podkreślił, że po analizie akt może się okazać, że konieczne będzie powołanie biegłego do oceny stanu zdrowia Zofii H.
O jej stanie zdrowia wypowiedział się niedawno biegły neurochirurg. Badał Zofię H. do innej sprawy cywilnej, która toczy się przed sądem w Jarocinie, a którą nauczycielka wytoczyła PZU o odszkodowanie za wypadek przy pracy. Biegły w lutym tego roku w swojej opinii wskazał, że Zofia H. doznała 80-procentowego uszczerbku na zdrowiu. Doznała uszkodzeń obszarów mózgu odpowiedzialnych za kontrolę ruchów, za mowę, procesy poznawcze, emocje i uczenie się. Lekarz dodał, że przyczyną udaru były silne emocje związane z konfliktem w szkole.
Jego opinia została we wtorek dostarczona poznańskiemu sądowi, który rozstrzygnie, czy w szkole w Tulcach doszło do mobbingu wobec Zofii H.