Na Wolnych Torach może powstać 15 tys. mieszkań

Czytaj dalej
Fot. Łukasz Gdak
Błażej Dąbkowski

Na Wolnych Torach może powstać 15 tys. mieszkań

Błażej Dąbkowski

Nawet 15 tysięcy mieszkań może powstać na Wolnych Torach dzięki współpracy dwóch państwowych spółek PKP S.A. i BGK Nieruchomości.

W środę, podczas targów Budma 2017, podpisano umowę dotyczącą wykorzystania terenów kolejowych na Wolnych Torach. W ciągu kilku lat dzięki współpracy spółek PKP S.A., BGK Nieruchomości oraz Xcity Investment w samym centrum Poznania może powstać 10-15 tysięcy mieszkań, m.in. w ramach programu „Mieszkanie Plus” , a także nowe biurowce, szkoły i przedszkola.

Wbiją łopatę

- Wytypowaliśmy w skali kraju 20 priorytetowych lokalizacji, wśród nich znajdują się właśnie Wolne Tory, które mogą zostać stosunkowo szybko zagospodarowane - mówi Michał Beim, członek zarządu PKP. Jak twierdzi M. Beim, pierwsza łopata pod nową inwestycję mieszkaniową może zostać wbita jeszcze w tym roku.

Na Wolnych Torach może powstać 15 tys. mieszkań
Lukasz Gdak W sąsiedztwie Dworca Głównego mają powstać nowoczesne biurowce.

Współpraca między spółkami wygląda tak, że koleje wnoszą grunt, a BGK Nieruchomości środki finansowe.

- Dialog z PKP toczy się już od kilku miesięcy. Wśród gruntów nam przedstawionych znalazły się takie, gdzie zakłada się wybudowanie 3-4 bloków. W przypadku Wolnych Torów i kilku innych lokalizacji wymagane jest jednak kompleksowe podejście

- tłumaczy Bartłomiej Pawlak, wiceprezes BGK Nieruchomości. Oznacza to, że państwowa spółka najprawdopodobniej zainwestuje też w infrastrukturę społeczną - wybuduje szkoły, przedszkola, istnieje też szansa na podciągnięcie tramwaju w to miejsce.

Niemal cały teren Wolnych Torów, poza częścią znajdującą się w prywatnych rękach (około 10 procent), może być podzielony na trzy części. Pierwsza ma mieć charakter typowo biznesowy - przy galerii Avenida miałyby stanąć biurowce. - To byłaby nowoczesna dzielnica biurowa, powstała dzięki środkom z BGK Nieruchomości. Ten projekt dobrze wpisuje się w zmianę polityki spółki, bowiem będziemy teraz stawiać na długotrwałe czerpanie zysku z najmu - informuje M. Beim.

Druga część, znajdująca się w okolicy ulicy Wujka, ma być przeznaczona pod mieszkania typu „premium” powstałe z powołanego przez BGKN Funduszu Mieszkań na Wynajem.

Z kolei w trzeciej części, zlokalizowanej bliżej ul. Hetmańskiej, mogą powstać lokale w ramach „Mieszkania Plus”. Zarówno M. Beim, jak i B. Pawlak podkreślają, że wszystkie części stworzą spójną całość przestrzeni rozciągającej się między Łazarzem i Wildą.

Na Wolnych Torach może powstać 15 tys. mieszkań
Pawel Miecznik Wolne Tory mają być wizytówką Poznania

- To ogromna inwestycja, dlatego będzie wymagała etapowania, ale zależy nam na tym, by tworzyć nową dzielnicę Poznania w myśl idei zrównoważonej urbanistyki. To mają być wzorcowe osiedla - stwierdza członek zarządu PKP.

Strategiczny projekt

Czy plany spółek są realne? Na razie brakuje planu miejscowego dla Wolnych Torów, który ma zostać wywołany w marcu lub kwietniu. W zrealizowaniu ambitnego projektu ma jednak pomóc specjalnie powołany zespół, w skład którego wchodzą władze Poznania oraz przedstawiciele państwowych spółek. Nie wiadomo jakie ustalenia zapadną, jednak zagospodarowanie Wolnych Torów jest priorytetem dla prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka.

- To projekt o znaczeniu strategicznym. [...]. Wolne Tory mają być wizytówką Poznania, łączącą dwie historyczne dzielnice - Łazarz i Wildę. [...] Zagospodarowując ten teren, nie naśladujmy projektów innych miast. Tu chcemy być innowacyjni! Jak właściciel Solarisa, który 10 lat temu przewidział, że diesel się kończy, a rozpoczyna era autobusów elektrycznych. Nadszedł już czas, by polskie miasta przestały kopiować rozwiązania stosowane na Zachodzie 20 lat temu - mówił w grudniowej rozmowie z „Głosem” prezydent Jaśkowiak.

Przypomnijmy, że już w pierwszej połowie października władze Poznania podpisały list intencyjny z deklaracją o przystąpieniu do rządowego programu Mieszkanie Plus z BGKN. Do końca ubiegłego roku nie podjęto jednak żadnych formalnych kroków, by program ruszył. Dla miasta bardziej korzystne jest pozyskiwanie środków na inwestycje mieszkaniowe z Europejskiego Banku Inwestycyjnego.

KOMENTUJE BŁAŻEJ DĄBKOWSKI

Na Wolnych Torach może powstać 15 tys. mieszkań

Mieszkanie Plus: Hit czy kit
Nie jest żadną tajemnicą, że zarówno rządy, jak i większość polskich samorządów po 1989 roku wręcz koncertowo zaniedbały inwestycje mieszkaniowe. Do dziś odbija się to zresztą czkawką, zwłaszcza tym, którzy na własne szyje założyli mocno uwierające pętle kredytów hipotecznych. Czy Mieszkanie Plus pomoże rozwiązać problem większości młodych Polaków?

Kiedy ogłaszano rządowy program wielu osób bezrefleksyjnie nim się zachwyciło, odtrąbiło sukces zanim pierwsze łopaty wbito na placach budowy. A program, choć założenia ma zacne, może wcale nie zaspokoić głodu mieszkaniowego w największych polskich miastach, czyli tam gdzie rynek najmu jest po prostu patologiczny. Byłoby szkoda, gdyby rząd, zainwestował w budowę „M” wyłącznie dla klasy średniej, spychając całą resztę na margines. Zobaczymy jednak jak wyjdzie to w praniu, bo inwestycje na Wolnych Torach mogą nam dać odpowiedź na pytanie, czy Mieszkanie Plus to coś więcej niż dobry PR.

Błażej Dąbkowski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.