Najpopularniejsze schroniska górskie w Małopolsce
Cisza, piękne widoki i miska zupy? Już nie. Łazienka, telewizor, taras, szybki internet - tego dziś szukają turyści w schroniskach. Oto, co oferują im polskie góry
Spanie na podłodze, czyli na tzw. glebie, darmowy wrzątek na herbatę lub kawę, bezpłatna toaleta, własne jedzenie - to wszystko w schroniskach powoli przechodzi do historii. Dzieje się tak częściowo za sprawą gospodarzy schronisk, częściowo zaś z powodu turystów zainteresowanych coraz wyższym standardem.
Schronisko PTTK na Markowych Szczawinach jest najmłodszym i jednym z najnowocześniejszych w polskich górach. Stoi na północnym stoku Babiej Góry, przy ruchliwym szlaku.
- Wymagania turystów szybko się zmieniają, a gospodarze schronisk muszą się do nich dostosowywać. Jeszcze 10 czy 20 lat temu turyści chętnie spali w pokojach wieloosobowych lub nawet na podłodze. Teraz szukają większej intymności - większość chce wynająć pokój tylko dla siebie - mówi Dawid Hudziak ze schroniska na Markowych Szczawinach. - Na tzw. glebie sypia coraz mniej osób. Najczęściej młodzież, zwłaszcza w czasie długich weekendów, kiedy brakuje miejsc w pokojach. Większość turystów zainteresowana jest małymi pokojami, najlepiej z łazienką i internetem. Rzecz jasna chcieliby, żeby schronisko było hotelem górskim, ale z cenami ze schroniska - zaznacza.
Czy turyści wybierają jeszcze sale zbiorowe? - Piechurzy, którzy przychodzą do najwyżej położonego schroniska w Polsce doskonale wiedzą, czego mogą się spodziewać. Lubią sale zbiorowe - powiedziano nam w Schronisku Górskim PTTK w Dolinie Pięciu Stawów Polskich. I tu jednak oprócz sal 7-, 8- i 10-osobowych, są kameralne „dwójki” i „czwórki”. A podłoga? To tylko nocleg awaryjny, gdy np. zepsuje się pogoda albo jest bardzo późno.
Monika Papierz ze schroniska Przysłop pod Baranią Górą mówi, że turyści dzielą się na dwie grupy. Jedni szukają wyższego standardu, czyli pokoju z Wi-Fi. Drudzy są starej daty, chodzą od schroniska do schroniska, zależy im na zaoszczędzeniu pieniędzy, więc śpią na podłodze.
Pod koniec 2016 roku głośna była sprawa ustrońskiej Równicy. Tamtejszy obiekt stracił status schroniska górskiego PTTK. Co to oznacza? Jeśli ktoś będzie chciał zjeść tu własne kanapki lub poprosi o wrzątek, by zaparzyć swoją herbatę, może spotkać się z odmową. Danuta Gabzdyl, prowadząca schronisko na Równicy, tłumaczyła, że zdecydowano się na taki krok głównie z powodów ekonomicznych.
Oto najpopularniejsze, najciekawsze i najlepsze małopolskie schroniska. Co oferują turystom?
1. Schronisko PTTK im. Wincentego Pola w Roztoce (1031 m n.p.m.).
Malownicze i pięknie położone. Jest jedynym, które dwa razy zwyciężyło w Rankingu Schronisk Górskich „n.p.m.”, ostatnio w 2017 r. Pierwszy budynek w tym miejscu stanął w 1876 r., a to oznacza, że jest drugim polskim schroniskiem wybudowanym w Tatrach. Miejsca noclegowe w pokojach od 2- do 9-osobowych. Jest jadalnia, bufet, pyszne dania, łazienki i Wi-Fi.
2. Schronisko Górskie PTTK w Dolinie Pięciu Stawów Polskich (1670 m n.p.m.) jest najwyżej położonym schroniskiem w Polsce. Urocza gazdówka sióstr Marychny i Marty, córek Andrzeja Krzeptowskiego, znajduje się w „samiuśkim”sercu Tatr. Tu widoki naprawdę zapierają dech w piersiach. Posiada 67 miejsc noclegowych w pokojach 2-, 4-, 7-, 8- i 10-osobowych. Jest bufet, kuchnia i przytulna jadalnia, a także Szkoła Górska 5+.
3. Schronisko PTTK nad Morskim Okiem (1410 m n.p.m.).
Od paru stuleci to najchętniej odwiedzane miejsce w Tatrach. Pierwsze schrony powstały w tym miejscu na początku XIX wieku. Obecne schroniskoto 79 miejsc.36 z nich znajduje się w ponad100-letnim tzw. Nowym Schronisku - pokoje 3-, 4-, 5- i 6-osobowe, wspólny prysznic, wrzątek 24h, kuchnia. W Wozowni, czyli Starym Schronisku, są sale zbiorowe 13-, 14- i 16-osobowe.
4. Schronisko PTTK na Markowych Szczawinach (1180 m n.p.m.)
Znajduje się przy szlaku wiodącym na szczyt Babiej Góry. Pierwsze polskie schronisko w Beskidach Zachodnich otwarto tu w 1906 r. Obecne, pochodzi z 2010 r. Jest nie tylko najmłodszym, ale też jednym z najnowocześniejszych w Beskidach . Dysponuje 40 miejscami noclegowymi w pokojach 2-, 3-, 4- i 6-osobowych. Przystosowane jest do potrzeb osób niepełnosprawnych.
5. Schronisko Górskie PTTK na Turbaczu im. Władysława Orkana (1283 m n.p.m.).
W najnowszym w Rankingu Schronisk Górskich „n.p.m.” awansowało na czwarte miejsce (otwarto je w 1958 roku). Okazuje się,że duże schroniska też mogą mieć klimat i duszę. Widok na Pieniny i Tatry- niezapomniany. Schronisko na skraju gorczańskiej Polany Wolnica może przyjąć 110 turystów w pokojach 2-, 3-, 4- i 5-osobowych. Jest też 3-pokojowy apartament z łazienką i kuchnią.
6. Schronisko PTTK na Luboniu Wielkim (1022 m n.p.m.).
- To serce Beskidu Wyspowego - tak mówi o nim wielu turystów. Jest też niezwykłe. Dlaczego? Wielu osobom ten smukły budynek na planie kwadratu, przypomina domek Baby Jagi. Budowa trwała dwanaście miesięcy, a otwarcia dokonano w 1931 r. Noc może spędzić w nim co najmniej25 turystów- 10 w głównym budynku,15 w letniej bacówce (rekord wyniósł 75). Jest też bufet i prysznic.