Najszybszy był Phil. To on dostał najlepsze auto
Mistrzowie Polski odebrali nowe samochody, którymi będą poruszać się po ulicach Zielonej Góry. Wszyscy byli zadowoleni z nowych pojazdów
Już szósty rok z rzędu zawodnicy Stelmetu BC Zielona Góra będą poruszali się samochodami od firmy Anabo. - Przygotowaliśmy dla koszykarzy sześć nowych samochodów, które zostały zarejestrowane przedwczoraj. Współpracujemy z klubem już sześć lat. Właśnie podpisaliśmy nową umowę na kolejne dwa. Jest nam niezmiernie miło, że możemy wspierać drużynę z naszego miasta. Mamy nadzieję, że w ramach tej współpracy obie strony będą osiągać sukcesy – powiedział Miłosz Wanowski, przedstawiciel firmy.
Od pracowników sponsora, a także osób związanych z klubem dowiedzieliśmy się, że koszykarze są dobrymi kierowcami. - Nie pojawiały się sygnały, aby coś działo się z samochodami. Wracają one do nas zawsze całe. W każdym sezonie zamieniamy je na nowe. Kibice widzą auta, które jeżdżą po Zielonej Górze. Cieszymy się, że możemy pomagać mistrzowi Polski. Często jest tak, że amerykańscy zawodnicy uczą się jeździć w swoim kraju na „automatach”. Też mamy taki samochód dla nich przygotowany - dodał Wanowski.
W tym sezonie na mistrzów Polski czekała nowa Dacia Duster. Vladimir Dragicević, Boris Savović, Armani Moore, James Florence i Phil Taylor - ci gracze odebrali swoje auta. Ostatni z nich był najszybszy i najbardziej zdecydowany. Jako pierwszy stanął obok granatowego auta i zarezerwował je sobie. Okazało się, że Taylor miał w tym interes, ponieważ wybrał model z najlepszym wyposażeniem. Nowy rozgrywający mistrzów Polski był bardzo podekscytowany tym wydarzeniem. Podzielił się również swoją spostrzeżeniami na temat pierwszych dni w Zielonej Górze.
- Miasto bardzo mi się podoba. Nie zdążyłem jeszcze zobaczyć wielu miejsc, ale mam nadzieję, że niedługo to się zmieni. Podobają mi się treningi, a także system pracy preferowany przez trenera Artura Gronka. Najwięcej czasu spędzam z Jamesem Florencem, z którym przyjaźniłem się już wcześniej - powiedział Taylor.
Przyjacielem nowego zawodnika mistrzów Polski jest słynny Allen Iverson. Taylor dodał, że były gwiazdor NBA wielokrotnie pomagał mu w dotychczasowej karierze. - Bardzo chciałbym, aby Allen odwiedził mnie w Zielonej Górze. Mam nadzieję, że przyjmie moje zaproszenie i pojawi się na meczu finałowym w hali CRS – tajemniczo zakończył rozgrywający.
Nowi zawodnicy Stelmetu BC powoli aklimatyzują się w mieście i zaczynają przygotowania do sezonu. Klub natomiast szykuje się do eventu, podczas którego będzie można poznać nowych koszykarzy, a także miło spędzić czas w niedzielne popołudnie. O tym mówi Katarzyna Marciniak, dyrektor ds. relacji inwestorskich i sprzedaży.
- Zapraszamy wszystkich do Ogrodu Botanicznego. W niedzielę od godz. 14.00 do 17.00 odbędzie się tam festyn rodzinny z okazji drugich urodzin Dzika Wsadzika. Pojawią się także nasi zawodnicy, z którymi będzie można porozmawiać, zrobić zdjęcie. Przygotowujemy mnóstwo atrakcji dla dzieci. Dmuchańce, konkursy, nagrody. Każdy znajdzie coś dla siebie. Mamy też przy tym szczytny cel. Każdy, kto przyniesie artykuły szkolne wejdzie na teren ogrodu za darmo. Przybory przeznaczymy dla potrzebujących dzieci, a także do świetlic.