Napiętnowane. Dramat dzieci, których rodzice siedzą w więzieniu
Kacper nie chce, żeby tatę bolało. Oskar nie wie, czym jest pierdziel, ale wie, że zabrał mu tatę. Oliwia zwierzyła się koleżance, że tata siedzi i nie zrobiła tego już nigdy więcej. Mama ją zbiła. Dzieci osadzonych często ponoszą karę za grzechy rodziców.
Kacper ma dzisiaj urodziny. Nigdy nie spędził ich z tatą. Dziadek podczas dmuchania świeczek zapytał go o życzenia. Miał jedno. Żeby taty już nie bolało.
- Mój tata mieszka w takim dużym miejscu. I tam są kratki. Mama mówi, że tata kiedyś zrobił coś złego i teraz musi przeprosić. Przeprasza już długo. Kiedy będzie koniec przepraszania? Ja już bym się czuł przeproszony. Mama powiedziała, że długo, że jeszcze 10 lat. A ja mam pięć - mówi Kacper.
- Czasem mama bierze mnie do kratkownika. Tam się widzę z tatą. Dużo razem rysujemy. Ostatnio narysowałem nas na trampolinach. I dorysowałem panów w mundurach z kratkownika, którzy skakali z nami. Są mili. Tata płakał. Pewnie go coś bolało. Nie chcę, żeby go bolało - żali się.
Kacper opowiadał kolegom, że tata jest w kratkowniku, ale teraz już tego nie robi. Ich rodzice zabronili im się wspólnie bawić. Chłopiec czuł się tak odrzucony, że zupełnie zamknął się w sobie. Na problemy Kacpra zareagowały wychowawczynie z nowohuckiego przedszkola, do którego uczęszcza, bo chłopiec praktycznie nie odzywał się przez kilka tygodni. Wtedy mama zabrała go do psychiatry.
Od miesiąca w Wojewódzkim Specjalistycznym Szpitalu Dziecięcym im. św. Ludwika w Krakowie leczy dziecięcą depresję.
Czasem mama bierze mnie do kratkownika. Tam się widzę z tatą. Dużo razem rysujemy. Ostatnio tata płakał
W dalszej części tekstu:
- "Tęsknię za pierwszym tatą, ale mama mówi, że mógłby zrobić mi krzywdę"
- "Mój tata trochę umarł"
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień